Za granicą pracujący tam Polacy często jeździli na gapę komunikacją miejską, bo drogo, mimo że mieli pracowali i mieli dochody. Nie wiem skąd zwykła Ukrainka, która uciekła z piwnicy wraz z dziećmi do Polski ma mieć pieniądze na bilet i czy wie gdzie go kupić. Nie wiem też ilu Ukraińców skorzysta z darmowego biletu, czy to będzie masowo, czy sporadycznie, czy warto bić pianę, zresztą to tylko do czerwca. Ludzie inaczej może by podchodzili, gdyby mieli wyobraźnię, jak by ich sytuacja się przedstawiała gdyby zbombardowano Elbląg i ich matki, żony, córki musiały z dziećmi uciekać do Niemiec.
@Putler - Nas jak będą atakować to wszyscy będą mieć nas gdzieś!!!!! Nikt nie wyciągnie wtedy ręki pomocnej do Polski. Zostaniemy sami z tym problemem. Bo jak Polska pomaga to jesteśmy dobrzy ale jak my potrzebujemy pomocy to zostajemy sami!!!!!