Prawie pół roku minęło od chwili od kiedy brygady Gdyńskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego „Wybrzeże”, przystąpiły do kopania dołów pod słupy oświetleniowe przy ul. Beniowskiego, Szymanowskiego i Kościuszki, informował Dziennik Bałtycki z 16 lipca 1962 r.
W iście żółwim tempie posuwają się prace przy oświetleniu naszego miasta. Prawie pół roku minęło od chwili od kiedy brygady Gdyńskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego „Wybrzeże”, przystąpiły do kopania dołów przy ul. Beniowskiego, Szymanowskiego i Kościuszki.
Niestety, dotychczas prace elektryfikacyjne nie zostały na tych ulicach zakończone. Obawiamy się, że przy takim tempie robót jakie zaobserwowano w grupie kierownika W. Potempy planowane na rok bieżący inwestycje oświetleniowe zakończone zostaną chyba pod koniec pięciolatki.
Na marginesie, chcieliśmy zwrócić uwagę, że po zakopaniu słupów przy ul. Beniowskiego, należałoby oczyścić chodniki z kopczyków gliny i piasku jakie pozostały.
Niestety, dotychczas prace elektryfikacyjne nie zostały na tych ulicach zakończone. Obawiamy się, że przy takim tempie robót jakie zaobserwowano w grupie kierownika W. Potempy planowane na rok bieżący inwestycje oświetleniowe zakończone zostaną chyba pod koniec pięciolatki.
Na marginesie, chcieliśmy zwrócić uwagę, że po zakopaniu słupów przy ul. Beniowskiego, należałoby oczyścić chodniki z kopczyków gliny i piasku jakie pozostały.
oprac. Olaf B.