Pod oknami bloku przy ul. Kochanowskiego 14, kilka lat temu jeden z lokatorów zbudował sobie chlewik, informował Dziennik Bałtycki z 26 kwietnia 1954 r.
Jak wiadomo, kwiecień jest miesiącem wiosennych porządków. Jednak jak się zdaje, nie wszyscy mieszkańcy Elbląga lubią czystość. Oto np. pod oknami bloku przy ul. Kochanowskiego 14, kilka lat temu jeden z lokatorów zbudował sobie chlewik. Zapachy ze znajdującego się obok bajorka – gnojówki, odpadków śmieci uniemożliwiają mieszkańcom bloku otwieranie okien.
Wprawdzie w ub. roku komisja sanitarna kazała chlew zburzyć, ale właściciel nie przejął się tym zarządzeniem – budyneczek jak stał, tak stoi, a komisja uważa, że zrobiła swoje.
A co na to komitet blokowy i administracja domu? Ich to przecież nie obchodzi, okna ich biur nie wychodzą na chlewik.
Wprawdzie w ub. roku komisja sanitarna kazała chlew zburzyć, ale właściciel nie przejął się tym zarządzeniem – budyneczek jak stał, tak stoi, a komisja uważa, że zrobiła swoje.
A co na to komitet blokowy i administracja domu? Ich to przecież nie obchodzi, okna ich biur nie wychodzą na chlewik.
oprac. Olaf B.