W tym sezonie turystycznym przybyło na teren Elbląga 370 wycieczek, grupujących przeszło 42 tysiące uczestników, a wyjechało 174 wycieczek w składzie 8750 uczestników, informował Dziennik Bałtycki z 26 września 1962 r.
Można już zrobić wstępne podsumowanie turystyki masowej organizowanej przez Oddział „Orbisu” w Elblągu.
Dodatnim objawem jest fakt, że ilość turystów wyjeżdżających z Elbląga wzrosła o 25 procent w stosunku do ubiegłego roku. Jeszcze większy wzrost, bo o 45 procent zaznaczył się w ilości wycieczek, przyjeżdżających do naszego miasta. W cyfrach bezwzględnych oznacza to, że w tym sezonie turystycznym przybyło na teren Elbląga 370 wycieczek, grupujących przeszło 42 tysiące uczestników, a wyjechało 174 wycieczek w składzie 8750 uczestników. Rachunek nie jest jeszcze jednak zamknięty, obecnie „Orbis” organizuje kilkanaście wycieczek szkolnych.
To blaski – a cienie?
Wszystko sprowadza się do bazy noclegowej. Jest za szczupła i nastręcza wiele trudności organizacyjnych. Wszystkie obserwacje wskazują na to, że przy powiększonej ilości miejsc noclegowych można by przyjąć w Elblągu dodatkowo około 20 tys. turystów.
Druga sprawa to miejsca hotelowe dla turystów tzw. dewizowych. Przez Elbląg przejechało w sezonie 15 wycieczek zagranicznych w składzie 450 osób, ale dla turystów dewizowych nie organizowano noclegów w mieście. Warto więc o tych problemach pomyśleć. Obecnie „Orbis” praktyką ubiegłych lat przestawia się na sezon jesienno-zimowy, w którym będą organizowane zbiorowe wyjazdy do trójmiasta na ciekawsze imprezy kulturalno-rozrywkowe. Odpowiednie kontakty zostały już nawiązane.
Dodatnim objawem jest fakt, że ilość turystów wyjeżdżających z Elbląga wzrosła o 25 procent w stosunku do ubiegłego roku. Jeszcze większy wzrost, bo o 45 procent zaznaczył się w ilości wycieczek, przyjeżdżających do naszego miasta. W cyfrach bezwzględnych oznacza to, że w tym sezonie turystycznym przybyło na teren Elbląga 370 wycieczek, grupujących przeszło 42 tysiące uczestników, a wyjechało 174 wycieczek w składzie 8750 uczestników. Rachunek nie jest jeszcze jednak zamknięty, obecnie „Orbis” organizuje kilkanaście wycieczek szkolnych.
To blaski – a cienie?
Wszystko sprowadza się do bazy noclegowej. Jest za szczupła i nastręcza wiele trudności organizacyjnych. Wszystkie obserwacje wskazują na to, że przy powiększonej ilości miejsc noclegowych można by przyjąć w Elblągu dodatkowo około 20 tys. turystów.
Druga sprawa to miejsca hotelowe dla turystów tzw. dewizowych. Przez Elbląg przejechało w sezonie 15 wycieczek zagranicznych w składzie 450 osób, ale dla turystów dewizowych nie organizowano noclegów w mieście. Warto więc o tych problemach pomyśleć. Obecnie „Orbis” praktyką ubiegłych lat przestawia się na sezon jesienno-zimowy, w którym będą organizowane zbiorowe wyjazdy do trójmiasta na ciekawsze imprezy kulturalno-rozrywkowe. Odpowiednie kontakty zostały już nawiązane.
oprac. Olaf B.