Zadaniem pięciu istniejących sekcji PTTK (wodnej, narciarskiej, pieszej, kolarskiej i ochrony zabytków) jest pokazać piękno tego miasta i okolic, informował Głos Wybrzeża z 12 lipca 1954 r.
Elbląg i jego okolice to wymarzony teren dla wycieczek, obozów i kolonii. W poznaniu miasta i jego malowniczych okolic dużą rolę może odegrać elbląski oddział PTTK.
Zadaniem pięciu istniejących sekcji (wodnej, narciarskiej, pieszej, kolarskiej i ochrony zabytków) jest pokazać piękno tego miasta i okolic. Służyć temu mają organizowane wycieczki. Jednak jak dotychczas nie wszystkie sekcje przystąpiły do pracy.
Organizowaniem wycieczek żywiej zajmuje się jedynie sekcja kolarska, która na przykład 6 czerwca zorganizowała mały rajd na trasie Malbork-Nowy Staw-Nowy Dwór-Elbląg.
Praca sekcji wodnej w tej chwili ogranicza się raczej do wypożyczania kajaków, a pozostałe sekcje po prostu śpią. A przecież na przykład sekcja piesza mogłaby urządzać zbiorowe wycieczki po Elblągu i okolicy, zorganizować wycieczkę statkiem lub pociągiem do innych miejscowości.
Zaniedbana jest również sprawa propagandy zabytków. W świetlicy PTTK czy w Domu Turystycznym trudno znaleźć jakieś ciekawe zdjęcie z Elbląga czy okolicy.
Hasło umieszczone na tablicy informacyjnej PTTK na dworcu „Jeżeli nie zwiedziłeś zabytków Elbląga, zrób to zaraz” jest na razie frazesem, i to w dużej mierze z winy samego PTTK.
Zadaniem pięciu istniejących sekcji (wodnej, narciarskiej, pieszej, kolarskiej i ochrony zabytków) jest pokazać piękno tego miasta i okolic. Służyć temu mają organizowane wycieczki. Jednak jak dotychczas nie wszystkie sekcje przystąpiły do pracy.
Organizowaniem wycieczek żywiej zajmuje się jedynie sekcja kolarska, która na przykład 6 czerwca zorganizowała mały rajd na trasie Malbork-Nowy Staw-Nowy Dwór-Elbląg.
Praca sekcji wodnej w tej chwili ogranicza się raczej do wypożyczania kajaków, a pozostałe sekcje po prostu śpią. A przecież na przykład sekcja piesza mogłaby urządzać zbiorowe wycieczki po Elblągu i okolicy, zorganizować wycieczkę statkiem lub pociągiem do innych miejscowości.
Zaniedbana jest również sprawa propagandy zabytków. W świetlicy PTTK czy w Domu Turystycznym trudno znaleźć jakieś ciekawe zdjęcie z Elbląga czy okolicy.
Hasło umieszczone na tablicy informacyjnej PTTK na dworcu „Jeżeli nie zwiedziłeś zabytków Elbląga, zrób to zaraz” jest na razie frazesem, i to w dużej mierze z winy samego PTTK.
oprac. Olaf B.