UWAGA!

Na pewno znajdzie się rada

Nikt nie interesuje się składkami związkowymi, wskutek czego pracownicy drukarni nie mogą korzystać z ulgowych biletów do kina, czy teatru, informował Dziennik Bałtycki z 20 maja 1954 r.

Wiele już razy pisaliśmy o nieporządkach w drukarni przy ul. Wigilijnej w Elblągu. I wciąż jeszcze otrzymujemy informację, że nic się tam nie zmienia.
     Wszystko kończy się na obietnicach. Podłogi w zecerni, ani w introligatorni nie ułożono. W drukarni nie ma sprzątaczki, nakładaczki same przynoszą mleko, myją garnki, zamiatają sale.
     Po długich targach pracownicy otrzymali wprawdzie fartuchy ochronne, ale nadal nie mają jeszcze ręczników. Nikt nie interesuje się składkami związkowymi, wskutek czego pracownicy nie mogą korzystać z ulgowych biletów do kina, czy teatru.
     Sądzimy jednak, że musi znaleźć się rada na krytykę prasową, to też o zajęcie się słusznymi bolączkami drukarzy prosimy prezydium MRN.
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama