Elbląg jest brudnym miastem, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 12 kwietnia 1955 r.
Stwierdzają to zgodnie wszyscy przyjezdni. Na ulicach walają się sterty śmieci, np. przy ul. Bielańskiej i ul. Robotniczej. Przedsiębiorstwa budowlane pozostawiają połamane cegły, piasek, a mury większości budynków najczęściej „ozdobione” są różnego rodzaju afiszami i plakatami.
I dlatego warto zapytać ojców miasta, czy nie można rozklejać afiszów tylko w przeznaczonych na ten cel miejscach?
I czy nie można zmusić ZOM do czystszego oczyszczania ulic.
I dlatego warto zapytać ojców miasta, czy nie można rozklejać afiszów tylko w przeznaczonych na ten cel miejscach?
I czy nie można zmusić ZOM do czystszego oczyszczania ulic.
oprac. Olaf B.