Podczas przyjazdów pociągów w godzinach rannych, na dworcu w Elblągu tworzy się ogromny tłok , informował Dziennik Bałtycki z 29 stycznia 1954 r.
Na dworcu w Elblągu są dwa wejścia na peron, ale z zasady jedno jest zamknięte. Podczas przyjazdów pociągów w godzinach rannych, zwłaszcza w dzień targowy, w przejściu tworzy się ogromny tłok. Trudno się przecisnąć między koszami, bańkami z mlekiem i tobołami, z którymi gosposie wiejskie przyjeżdżają na targ.
Odbija się to naturalnie na punktualnym przychodzeniu dojeżdżających do szkół czy do pracy. Czy kierownictwo stacji nie może nic tu zaradzić?
Odbija się to naturalnie na punktualnym przychodzeniu dojeżdżających do szkół czy do pracy. Czy kierownictwo stacji nie może nic tu zaradzić?
oprac. Olaf B.