Miejsce elektrycznej lampy w Elblągu zajmuje... świeca, lub w najlepszym przypadku lampa naftowa, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 18 lutego 1955 r.
Przyjemnie jest spacerować wieczorem i obserwować jasno oświetlone okna, za którymi tętni życie.
Ładne żyrandole o różnych kształtach i barwach rzucają przyjemne blaski na całe mieszkanie. Przyjemny ten widok coraz bardziej jednak zanika w Elblągu, coraz częściej za to można zaobserwować, że miejsce elektrycznej lampy zajmuje... świeca, lub w najlepszym przypadku lampa naftowa.
- Dlaczego – zapyta może ktoś ciekawy.
- Zupełnie proste - brak żarówek, o które bezskutecznie dopytują się mieszkańcy Elbląga
Ładne żyrandole o różnych kształtach i barwach rzucają przyjemne blaski na całe mieszkanie. Przyjemny ten widok coraz bardziej jednak zanika w Elblągu, coraz częściej za to można zaobserwować, że miejsce elektrycznej lampy zajmuje... świeca, lub w najlepszym przypadku lampa naftowa.
- Dlaczego – zapyta może ktoś ciekawy.
- Zupełnie proste - brak żarówek, o które bezskutecznie dopytują się mieszkańcy Elbląga
oprac. Olaf B.