Elbląg już dziś przymierza się do miasta, które za 100 lat liczyć będzie 150 tysięcy mieszkańców, informował Dziennik Bałtycki z 28 maja 1963 r.
Elbląg coraz bardziej przeistacza się w „miasto rozkopane”: rozkopana jest Aleja Tysiąclecia, rozkopuje się ul. Armii Czerwonej. Coraz więcej pojawia się także wykopów pod nowe bloki i osiedla: trwa zabudowa ulicy Teatralnej, ruszyły pełną parą prace na ulicach 12 Lutego i Winnej. Niebawem rozpocznie się organizowanie placu budowy przy ul. Nowowiejskiej.
Powie ktoś-buduje się bardzo dużo. I owszem, ciągle jednak za mało, jak na potrzeby dynamicznego wzrostu Elbląga, którego urbanistykę już dziś przymierza się do miasta, które za 100 lat liczyć będzie 150 tysięcy mieszkańców.
Powie ktoś-buduje się bardzo dużo. I owszem, ciągle jednak za mało, jak na potrzeby dynamicznego wzrostu Elbląga, którego urbanistykę już dziś przymierza się do miasta, które za 100 lat liczyć będzie 150 tysięcy mieszkańców.
oprac. Olaf B.