Oto w artykule z 1950 roku napisano, że mimo świeżo wyremontowanych budynków mieszkańcy nie dbają o nie i już widać ślady dewastacji. Od tego czasu minęło 71 lat i nadal obserwuje się identyczne zachowania naszych mieszkańców. Ledwo wyremontowano czy zmodernizowano blok, a już są widoczne uszkodzenia dokonane przez lokatorów. Też są zniszczone drzwi wejściowe, na nowym tynku umieszczono jakieś gryzmoły, a windy traktuje się jak śmietnik. Czyli jest tak samo jak wówczas, kultura osobista i dbałość o wspólny dom jest nadal żadna.