UWAGA!

"Elbląg posiada jeszcze zbyt mało rozrywek kulturalnych" (Głos z przeszłości, odc. 87)

 Elbląg, Głos Wybrzeża nr 123, 1950 r.
Głos Wybrzeża nr 123, 1950 r.

- Młodzież dążąc na stadion, musi przejść przez mostek, a raczej kładkę, która znajduje się w opłakanym stanie: porozrywane deski i połamane poręcze grożą poważnym niebezpieczeństwem - pisała o Elblągu prasa w 1950 r.

Gdzie w Elblągu była niebezpieczna kładka? Jakie były problem z kinami w Elblągu? Który oddział Gdańskiego Urzędu Morskiego przodował na Wybrzeżu? O tym dzisiaj w naszym cyklu. Zapraszamy na podróż w czasie.

 

Aparatura kina Bałtyk powinna być lepiej wykorzystana

"Elbląg, liczący ok. 50 tys. mieszkańców, posiada dwa kino-teatry, które prawie na każdym seansie są jednak przepełnione. Wykorzystanie jednak obu kino-teatrów i ich urządzeń pozostawia wiele do życzenia.

Okręgowa Dyrekcja Filmu Polskiego w Bydgoszczy przysyła np. do wyświetlenia w kinie Mars, które posiada dobrą aparaturę dźwiękową, filmy o mniejszej wartości lub grano już poprzednio w kinie Bałtyk. Natomiast kino Bałtyk, które posiada słabą aparaturę otrzymuje filmy bardziej wartościowe, produkcji polskiej i radzieckiej. Na skutek braku w aparaturze filmu te tracą wiele ze swojej wartości.

Poza tym dyrekcja Filmu Polskiego niektóre filmy zbyt często powtarza w Elblągu, podczas gdy w innych miejscowościach daje filmy nowe, których publiczność elbląska nie widziała.

Elbląg posiada jeszcze zbyt mało rozrywek kulturalnych, tak że oba kino-teatry cieszą się wielkim powodzeniem. W związku z tym kierownictwo Filmu Polskiego powinno zastanowić się nad lepszym wykorzystaniem urządzeń kino-teatrów Mars i Bałtyk oraz nad szybszym udostępnieniem publiczności nowych filmów polskich i radzieckich".

 

Elbląski oddział GUM przoduje na Wybrzeżu

"W świetlicy oddziału technicznego Gdańskiego Urzędu Morskiego odbyło się, przy udziale wszystkich pracowników, uroczyste wręczenie nagród robotnikom i pracownicom, którzy wyróżnili się w zespołowym współzawodnictwie w pierwszym kwartale br.

Sprawozdanie z przebiegu współzawodnictwa złożył tow. inż. Wronka. Elbląski oddział GUM, dzięki wysokiej wydajności pracy całej załogi, która osiągnęła ostatnio 328 proc. przeciętnej normy, zajął pierwsze miejsce we współzawodnictwie zespołowym pomiędzy załogami GUM na Wybrzeżu (...). Uroczystość została zakończona występem zespołu artystycznego ZMP z Gdańskiego Urzędu Morskiego w Gdyni".

 

Naprawić most na drodze do stadionu

"Z nastaniem wiosny w Elblągu organizowane są na boisku Agrykola częste imprezy sportowe, jak mecze, biegi itd. Młodzież dążąc na stadion, musi przejść przez mostek, a raczej kładkę, która znajduje się w opłakanym stanie: porozrywane deski i połamane poręcze grożą poważnym niebezpieczeństwem. Ponieważ o wypadek nietrudno Zarząd Miejski powinien zainteresować się tym mostkiem i doprowadzić go do porządku".

 

Kina

"Kino Bałtyk – Dzieje jednej obrączki, bajka produkcji radzieckiej.

Kino Mars – Nikt nic nie wie, komedia produkcji radzieckiej".

 

Źródło: Głos Wybrzeża nr 123, 1950 r.

 

Cykl Głos z przeszłości powstaje we współpracy z Biblioteką Elbląską.

oprac. TB

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Co za ludzie 1950 r.... pięć lat po wojnie I juž chcą by wszystkie mostki poremontować, to co my mamy piwiedzieć jest 2023r a na remont mostku Elewów czekamy już prawie 10 lat, na remont basenu 75 lat, muszlę koncertową po 50 latach pomalowano 5 lat temu, ludzie wtedy nie wiedzieli, że mogą nam bez wojny przydarzyć się tak leniwe, niekompetentne, bezradne władze miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    25
    4
    A kto by przypuszczał(2023-04-16)
  • Film pt "Nikt nic nie wie", który był wyświetlany w kinie Mars jest produkcji czechosłowackiej, a nie radzieckiej. To komedia wojenna powstała w 1947 roku. Akcja dzieje się w okupowanej Pradze, a dwaj przyjaciele prascy tramwajarze, starają się pomóc sąsiadowi, aktywiście ruchu oporu, ściganemu przez Gestapo. W trakcie akcji istnieje wiele komicznych, często absurdalnych pomyłek. Zresztą ten tytuł na długo w Polsce określał jakość filmów czechosłowackich kiedy powszechnie różne sytuacje określano, że to "czeski film - Nikt nic nie wie".
  • @Franta P. - Właśnie dlatego mówimy Czeski film " Nikt nic nie wie"
  • Lata lecą
  • za kilka lat bedą pisać że mieliśmy pis.. i Teofila..
  • Duzo sie nie zmienilo w Witkowyjach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    Sumienie(2023-04-16)
  • Dalej nie wiem gdzie ten mostek sie znajdował, to chyba ten na przedłużeniu Kwiatowej?
  • To byli wtedy zwolennicy tusków, falejów, wcisłów i innych nowaków i wróblewskich.
  • Nie to ten mostek Unii Europejskiej.
Reklama