Nasze miasto otrzymało cztery nowe tramwaje. Jak udało nam się ustalić, wyjadą na nasze tory pod koniec tygodnia zaraz po odbiorze przez spółkę Reichsbahn, oddział Kleinbahnaufsicht we wtorek, 15 grudnia - czytamy w gazecie „Elbinger Tageblatt” z 14 grudnia 1925 roku. O czym jeszcze pisała ówczesna prasa?
Nowa biblioteka na Zawadzie
W środę, 16 grudnia przy ulicy Paulinikirchstraße 9 na Zawadzie (niem. Pagritz Kolonie) zostanie otwarta filia miejskiej biblioteki. Wydawanie książek będzie odbywało się dwa razy w tygodniu w środy i w soboty w godz. 17-19 (ET, wtorek, 15.12.1925 r.).
Siła przekonywania
Pewien przedstawiciel branży reklamowej tak próbował przekonać klienta, dobrze prosperującego kupca do umieszczenia reklamy. "W prowadzeniu interesu ważna jest reklama" - powiada. "Podam Panu prosty przykład. Gdy kaczka znosi jajka, jest przy tym cicha. Z kolei kura, drze się w niebogłosy. W ten sposób robi reklamę. Niech Pan więc zauważy, że w ten sposób odnosi sukces, bo popyt na jaja kurze jest większy niż na kacze" (ET, wtorek, 15.12.1925 r.).
Skazany za brutalny czyn wobec malutkiego dziecka
Przed sądem przysięgłych odpowiadał dziś murarz Friedrich Marschall z Jerzwałdu (niem. Gerswalde), okręg morąski (niem. Mohrungen) za zamordowanie 15-dniowego dziecka. Rozprawę utrudniało otępienie oskarżonego, bo przewodniczący sądu musiał wyciągać od niego każde słowo. M., który brał udział w wojnie, został tam ciężko ranny, w wyniku czego ma sparaliżowaną lewą rękę. M. pracował u właściciela ziemskiego Böhnke-Rückmanna jako rolnik, gdzie poznał wdowę wojenną Therese Knoblauch, z domu Woßmann. Święta Bożego Narodzenia para spędziła razem. Owocem tego spotkania było dziecko płci żeńskiej, które przyszło na świat 5 września 1925 roku, Margarete.
Ponieważ M. był w 80 procentach niesprawny, chciał sobie jakoś ułożyć życie i poślubił K. Mimo że bardzo cieszył się z narodzin dziecka, targały nim wątpliwości, czy to on jest ojcem, czemu wielokrotnie dawał wyraz. Ta myśl narastała w nim coraz bardziej tak, że nie mógł skupić się na niczym innym. 18 września, a więc 15 dni po narodzinach dziecka, między parą znów doszło do kłótni w sprawie wątpliwego ojcostwa M., podczas której M. przyłożył żonie i rzucił się na nią. Wskoczył do łóżka dziecka, wziął je i rzucił o ziemię a że zaczęło jęczeć i krzyczeć, podniósł je i rzucił raz jeszcze. Kobieta, widząc, co wyczynia jej mąż, zemdlała.
Mężczyzna zostawiwszy dziecko leżące na ziemi, rzucił się jeszcze raz na leżącą na ziemi kobietę i to z rewolwerem, który nie był naładowany. Na krzyki pani K. zareagowała sąsiadka, która szybko przybyła na miejsce. Gdy tylko oskarżony ją zobaczył, uciekł z miejsca zdarzenia.
Po przesłuchaniu biegłych sądowych radcy medycznego dr. Janza z Braniewa (niem. Brausberg) i dr. Grossa z Malborka (niem. Marienburg) zanotowano, że dziecko musiało być z wielką siłą wielokrotnie tyłem głowy uderzane o podłogę […]. M. został […] uwzględniając jednocześnie jego ograniczenie umysłowe uznany za odpowiedzialnego za popełniony czyn i skazany za ten grubiański czyn na 4 lata więzienia. Sąd zaliczył mu 2 miesiące, które przesiedział w areszcie, na poczet zasądzonej kary. Oskarżony musiał ponieść także koszta procesu (ET, czwartek, 17.12.1925 r.).
Wskazówka, jak dbać o choinkę
Jeśli chcemy, by choinka postała dłużej, dobrze jest, gdy wsadzimy ją do pojemnika z wodą, pamiętając, by ciągle ją wymieniać. Dzięki takiemu zabiegowi pień nasiąknie porządnie wodą, co zapobiegnie przedwczesnemu wyschnięciu drzewa (ET, piątek, 18.12.1925 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu w latach 20. XX wieku. Są one zdigitalizowane przez Bibliotekę Elbląską, z której zbiorów korzystamy. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety "Elbinger Tageblatt"