5-letni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego na ulicy Tysiąclecia - jednej z najbardziej ruchliwych ulic Elbląga. Policjanci badają okoliczności tragedii.
Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych przy ul. Tysiąclecia, nieopodal skrzyżowania z ul. Malborską. Według wstępnych ustaleń chłopiec prawdopodobnie wjechał rowerkiem na przejście dla pieszych, a opiekujący się nim dziadek nie zdążył go zatrzymać.
Nie zdążył też zareagować kierowca samochodu. Jak tłumaczył policjantom ze łzami w oczach, nie był w stanie zatrzymać pojazdu na tak krótkim odcinku drogi. Nie mógł też ominąć dziecka ani zjechać na chodnik, po którym szli ludzie.
Starszemu mężczyźnie udało się na szczęście uchronić drugiego wnuka, który także chciał wjechać na przejście. Na miejsce zdarzenia przyjechały wszystkie służby ratownicze. Przejazd przez ulicę Tysiąclecia był utrudniony przez kilkadziesiąt minut.
Nie zdążył też zareagować kierowca samochodu. Jak tłumaczył policjantom ze łzami w oczach, nie był w stanie zatrzymać pojazdu na tak krótkim odcinku drogi. Nie mógł też ominąć dziecka ani zjechać na chodnik, po którym szli ludzie.
Starszemu mężczyźnie udało się na szczęście uchronić drugiego wnuka, który także chciał wjechać na przejście. Na miejsce zdarzenia przyjechały wszystkie służby ratownicze. Przejazd przez ulicę Tysiąclecia był utrudniony przez kilkadziesiąt minut.
J