Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego elbląskiej komendy zatrzymali w pierwszy dzień świąt 36-letniego Piotra C. Mężczyzna okradał piwnice a także włamał się do samochodu, z którego skradł radioodtwarzacz. Zatrzymanemu mężczyźnie za kradzież z włamaniem może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (25 grudnia) około godziny 10 policyjny patrol został wezwany do Gronowa Górnego. Tam nieznany sprawca, zgodnie z informacjami jakie dotarły do dyżurnego komendy, plądrował piwnice mieszkalnego bloku. Gdy patrol przyjechał na miejsce mężczyzna został już spłoszony. Policjanci, usłyszeli jednak od świadków jak był ubrany sprawca, i w którą stronę uciekł. Natychmiast pojechali w ślad za nim. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Funkcjonariusze po chwili zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę, który widząc radiowóz wbiegł na teren jednej z posesji i próbował się ukryć. Gdy mundurowi zbliżyli się do niego, ten odrzucił w śnieg trzymaną w ręku reklamówkę. Jak się okazało znajdowało się w niej radio, skradzione chwilę wcześniej z jednego z zaparkowanych nieopodal samochodów. Uciekinierem okazał się być 36-letni Piotr C. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu