W jednym z elbląskich gimnazjów uczeń przystawił koleżance do głowy pistolet. Jak zeznał później, tylko żartował.
Elbląscy policjanci otrzymali informację, że w jednym z elbląskich gimnazjów uczeń posiada przedmiot przypominający broń. Informację potwierdził na miejscu szkolny pedagog. 16-letni Adam P. przyłożył broń do głowy jednej z koleżanek, ponieważ chciał od niej papierosa. Potem 16-latek schował broń i odszedł. Do zdarzenia doszło w poniedziałek podczas długiej przerwy. Policja ustaliła, że jest to pistolet tzw. straszak lub startowiec.
- W tej chwili policjanci z wydziału kryminalnego prowadzą jeszcze jedną sprawę dotyczącą tego 16-latka - mówi Alina Zając z elbląskiej Komendy Miejskiej Policji. - Odpowiadał on rysopisem sprawcy rozboju, do którego doszło kilka tygodni temu rówież w okolicach tej szkoły. Pokrzywdzony wtedy 16-latek, któremu skradziono telefon komórkowy rozpoznał sprawcę zdarzenia.
Adamem P. zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Prawdopodobnie zostanie on oddany pod opiekę kuratora. Grozi mu jednak nawet zakład poprawczy.
- W tej chwili policjanci z wydziału kryminalnego prowadzą jeszcze jedną sprawę dotyczącą tego 16-latka - mówi Alina Zając z elbląskiej Komendy Miejskiej Policji. - Odpowiadał on rysopisem sprawcy rozboju, do którego doszło kilka tygodni temu rówież w okolicach tej szkoły. Pokrzywdzony wtedy 16-latek, któremu skradziono telefon komórkowy rozpoznał sprawcę zdarzenia.
Adamem P. zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Prawdopodobnie zostanie on oddany pod opiekę kuratora. Grozi mu jednak nawet zakład poprawczy.
OP