Przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces 19-letniego Sebastiana S., mieszkańca Kiersztanowa koło Grunwaldu. Chłopak jest oskarżony o zabójstwo swojego ojca. Prokuratura postawiła taki sam zarzut również koledze Sebastiana, który pomagał w zbrodni.
To Sebastian namówił Artura P. do zabójstwa. Podczas rozprawy Sebastian, choć przyznał się do winy, nie chciał o tym jeszcze raz opowiadać. Przesłuchiwany w prokuraturze zeznał, że ojciec często wracał do domu pijany, znęcał się nad nim i jego rodzeństwem, bił, wyzywał i wyganiał dzieci z mieszkania.
- Zrobiłem to za wszystkie krzywdy, które nam wyrządził i myślę, że po śmierci ojca mojemu rodzeństwu będzie łatwiej żyć – tłumaczył oskarżony.
Sebastian planował zabicie ojca od czterech lat. Zrealizował swój zamiar w listopadzie ubiegłego roku. Wraz z kolegą napadli ojca w lesie. Sebastian bił ojca metalową rurką i kijem. Później wraz z kolegą ukryli zwłoki.
- Wiedziałem, że pójdę do więzienia, ale mimo to byłem na to zdecydowany - dodał Sebastian.
Oskarżonym za morderstwo grozi dożywocie.
- Zrobiłem to za wszystkie krzywdy, które nam wyrządził i myślę, że po śmierci ojca mojemu rodzeństwu będzie łatwiej żyć – tłumaczył oskarżony.
Sebastian planował zabicie ojca od czterech lat. Zrealizował swój zamiar w listopadzie ubiegłego roku. Wraz z kolegą napadli ojca w lesie. Sebastian bił ojca metalową rurką i kijem. Później wraz z kolegą ukryli zwłoki.
- Wiedziałem, że pójdę do więzienia, ale mimo to byłem na to zdecydowany - dodał Sebastian.
Oskarżonym za morderstwo grozi dożywocie.
J