13 osób zasiadło dziś na ławie oskarżonych w sprawie serii kradzieży w elbląskim hipermarkecie. Prokuratura zarzuciła im wyniesienie ze sklepu towarów o wartości ponad 55 tysięcy zł. Wśród oskarżonych są m.in. byli pracownicy sklepu - kasjerki oraz ochroniarze.
Sąd chciał dziś przesłuchać samych oskarżonych. Ci odmówili jednak składania zeznań. Ich wcześniejsze wyjaśnienia zostały zatem odczytane z akt z sprawy.
Część z oskarżonych osób nie przyznała się do winy. Pozostali przyznali się, powiedzieli jednak, że wymieniona w akcie oskarżenia kwota 55 tysięcy zł jest zbyt duża. Ich zdaniem - każdy z nich mógł ukraść od tysiąca do dwóch i pół tysięcy zł.
Przypomnijmy, że oskarżeni wpadli w lutym bieżącego roku. Wynosili ze sklepu towar nie płacąc za niego lub płacąc dużo mniej niż był wart. Zamieszane w proceder kasjerki nie nabijały po prostu cen na kasy. Złodzieje także zamiast kodów kreskowych właściwych towarów naklejali kody towarów znacznie tańszych. Trójka oskarżonych odpowie także za to, że posługiwała się kartą płatniczą klienta sklepu, który nieświadomie zostawił ją przy kasie. Wszystkim grozi osiem lat więzienia.
Część z oskarżonych osób nie przyznała się do winy. Pozostali przyznali się, powiedzieli jednak, że wymieniona w akcie oskarżenia kwota 55 tysięcy zł jest zbyt duża. Ich zdaniem - każdy z nich mógł ukraść od tysiąca do dwóch i pół tysięcy zł.
Przypomnijmy, że oskarżeni wpadli w lutym bieżącego roku. Wynosili ze sklepu towar nie płacąc za niego lub płacąc dużo mniej niż był wart. Zamieszane w proceder kasjerki nie nabijały po prostu cen na kasy. Złodzieje także zamiast kodów kreskowych właściwych towarów naklejali kody towarów znacznie tańszych. Trójka oskarżonych odpowie także za to, że posługiwała się kartą płatniczą klienta sklepu, który nieświadomie zostawił ją przy kasie. Wszystkim grozi osiem lat więzienia.
OP