19-letni Paweł M. od marca do sierpnia 2005 r. zniszczył elewacje dwudziestu budynków, pięć szyb wystawowych i samochód dostawczy. Łączne straty, które spowodował, oszacowano na 31 tysięcy zł. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Paweł M. bazgrał na elewacjach budynków w różnych punktach miasta, na szybach wystawowych wydrapywał napisy, graffiti namalował nawet na samochodzie dostawczym. Grozi mu bezwzględna kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat – tak wynika z artykułu 288 § 1 kodeksu karnego – „Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności...”.
Paweł M. przyznał się do winy, złożył stosowne wyjaśnienia i czeka na rozprawę. Nie czeka bezczynnie - 13 lutego został ponownie zatrzymany przez policję na gorącym uczynku, tym razem bazgrał na elewacji budynku przy ul. Robotniczej. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Paweł M. przyznał się do winy, złożył stosowne wyjaśnienia i czeka na rozprawę. Nie czeka bezczynnie - 13 lutego został ponownie zatrzymany przez policję na gorącym uczynku, tym razem bazgrał na elewacji budynku przy ul. Robotniczej. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
PD