Policja zlikwidowała nielegalną rozlewnię alkoholu oraz punkt jego sprzedaży. Właścicielem rozlewni był syn byłego prezydenta Elbląga - Tomasz G.
W jednym ze sklepów spożywczych przy ul. Ogólnej policja, przedstawiciele Urzędu Kontroli Skarbowej i Straży Granicznej znaleźli 16 półlitrówek alkoholu. Butelki miały etykiety „Wódki Gdańskiej”, ale nie posiadały polskich znaków akcyzy. Właściciel sklepu nie miał nawet koncesji na sprzedaż wysokoprocentowego alkoholu.
Przy okazji wizyty w sklepie ustalono, że w jednym z mieszkań przy ul. Malborskiej istnieje nielegalna rozlewnia alkoholu. Na miejscu zatrzymano 28-letniego Tomasza G. Mężczyzna właśnie rozcieńczał kolejną porcję spirytusu. W mieszkaniu znaleziono także butelki z alkoholem z polskimi etykietami i butelki bez etykiet warte prawie 3 tysiące złotych, puste baniaki, w których przechowywany był alkohol i pieczątkę ze sklepu wolnocłowego o treści „Duty Free Bagrationowsk”. Tomasz G. został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Grozi mu kara do roku więzienia.
To kolejna nielegalna rozlewnia alkoholu ujawniona w ostatnim czasie przez elbląskich policjantów. W październiku br. funkcjonariusze zlikwidowali podobną przy ulicy Smolnej.
Przy okazji wizyty w sklepie ustalono, że w jednym z mieszkań przy ul. Malborskiej istnieje nielegalna rozlewnia alkoholu. Na miejscu zatrzymano 28-letniego Tomasza G. Mężczyzna właśnie rozcieńczał kolejną porcję spirytusu. W mieszkaniu znaleziono także butelki z alkoholem z polskimi etykietami i butelki bez etykiet warte prawie 3 tysiące złotych, puste baniaki, w których przechowywany był alkohol i pieczątkę ze sklepu wolnocłowego o treści „Duty Free Bagrationowsk”. Tomasz G. został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Grozi mu kara do roku więzienia.
To kolejna nielegalna rozlewnia alkoholu ujawniona w ostatnim czasie przez elbląskich policjantów. W październiku br. funkcjonariusze zlikwidowali podobną przy ulicy Smolnej.
AJ