Na trzy miesiące elbląski sąd aresztował 38-letniego Jerzego B., który wyłudził z jednego z elbląskich sklepów towar o wartości prawie 12 tysięcy zł. Mężczyzna był pomysłodawcą całego przedsięwzięcia.
Podejrzani podrobili pocztowy dowód wpłaty. Na jego podstawie odebrali w sklepie towary: m.in. lodówki, kuchenki mikrofalowe i telewizory. Kiedy pracownicy sklepu zorientowali się, że dowód wpłaty jest sfałszowany, powiadomili policję.
- W mieszkaniu Jerzego B. znaleźliśmy inne podrobione dokumenty np. podpisane in blanco zaświadczenia o zatrudnieniu - mówi Aleksander Jurec, naczelnik sekcji ds. walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Sprawdzamy obecnie, czy mężczyźni nie dokonali wcześniej innych wyłudzeń.
Policja zatrzymała także współpracownika Jerzego B. - 28-letniego Arkadiusza T. oraz 31-letniego Mariusza J. - pasera. Obaj znajdują się pod policyjnym nadzorem.
Oszustom grozi do ośmiu, zaś paserowi do pięciu lat pozbawienia wolności.
- W mieszkaniu Jerzego B. znaleźliśmy inne podrobione dokumenty np. podpisane in blanco zaświadczenia o zatrudnieniu - mówi Aleksander Jurec, naczelnik sekcji ds. walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Sprawdzamy obecnie, czy mężczyźni nie dokonali wcześniej innych wyłudzeń.
Policja zatrzymała także współpracownika Jerzego B. - 28-letniego Arkadiusza T. oraz 31-letniego Mariusza J. - pasera. Obaj znajdują się pod policyjnym nadzorem.
Oszustom grozi do ośmiu, zaś paserowi do pięciu lat pozbawienia wolności.
OP