UWAGA!

Mercedes wypełniony kontrabandą

Dziś (5 marca) na przejściu granicznym w Gronowie celnicy znaleźli w dostawczym mercedesie prawie 32 tys. paczek papierosów wartych ok. 120 tys. zł. To największe w tym roku zatrzymanie kontrabandy na granicy z Rosją.

O godz. 6.25 do odprawy wjazdowej do Polski (na „zielonym pasie”), zgłosił się Adam G., mieszkaniec jednej z podelbląskich miejscowości. Kierował on dostawczym mercedesem.
     - Celnik dokonujący kontroli przypomniał sobie, że i samochód, i kierowca już wcześniej pojawiali się w naszych kartotekach - mówi Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Sprawdził więc dokładnie pojazd, a szczególnie przestrzeń ładunkową i zauważył, że jego podłoga jest nienaturalnie gruba. Mercedesa skierowano więc do budynku kontroli szczegółowej, a następnie do pracy przystąpił pies służbowy wyszkolony w szukaniu wyrobów tytoniowych. Labrador praktycznie natychmiast zaczął zaznaczać miejsca ukrycia przemytu. Gdy rozpoczęto rewizję, okazało się, że w zasadzie cały samochód wypełniono kontrabandą. Papierosy wypełniały szczelnie całą podłogę, sufit i ściany pojazdu. Do tego zamontowano jeszcze dodatkową ściankę skracająca pojazd - za nią też były papierosy.
     W sumie celnicy wydobyli z mercedesa 31 tys. 700 paczek. Wobec kierowcy wszczęto sprawę karną i za swój czyn będzie on odpowiadał przed sądem. Jako że samochód był specjalnie przystosowany do przewożenia przemytu, został on zatrzymany.
     
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Biznes jest biznes. Niech lapia prawdziwych przestepcow. Tych fajek w rosji przeciez nie ukradl.
  • a moim zdaniem to jeden drugiego z dupy napereldala przed tym artykulem bylo ze zatrzymali babke z fajami a teraz tu jakis mercedres polecial na puche
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    antykonfi(2007-03-05)
  • 3.170 bloków na wydrę? :)
  • pewnie nie ten celnik podszedl :D
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    DaReCzEk(2007-03-05)
  • Niech się jeszcze wezmą za ruskich i wreszcie będzie porządek
  • Jacy ci celnicy są MĄDRZY :P hehehe - "przypomniał sobie" - heh, ciekawe tylko co sobie przypomniał, - pewnie to, że działki od przewoźnika nie dostawał i z zazdrości kolegom po fachu wywalił w powietrze biednego Adasia. :( buuuuu, jakie to smutne... a może prawda jest taka, że Adama Ewa wystawiła do wiatru... Ewa miała od zawsze na sumieniu ;P ( jabłko każdy jej wypomni) Teraz trzeba się BAĆ
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    z AMBONY(2007-03-05)
  • MAM pewną dygresję - czy aby na pewno musimy, nieodzownie, co dzień taplać się w tym bagienku nowości przestępczych. Ja wiem, że to samo życie, ale na pewno nie jest to jedyny przejaw inwencji obywateli i bandytów. Oszczędźcie nam trochę, tego Pitavala lumpenproletariatu - litości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-03-05)
  • A te zwłoki w smietniku obok informacji o smierci Pana Muli - to niesmaczne i to do tego jeszcze w AKTUALNOŚCIACH!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-03-05)
  • admin Drogi Aborygenie, leży przede mną "Dziennik". Informacja o śmierci Tadeusza Nalepy sąsiaduje ze zdjęciem rozradowanego Małysza. Czy to niesmaczne? Samo życie, dzień za dniem, gdzie przeplatają się wielkie radości, tragiczne doniesienia i sprawy zupełnie banalne.
  • Może masz i rację Adminie, ale chciałoby się coś nieraz usłyszeć spoza Pitavala i radosnych pieśni opiewających heroizm naszych Wodzów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-03-05)
  • To znaczy, że śmierć tego nieszczęśnika znalezionego w śmietniku jest gorsza uwagi? Niby czemu? Dlaczego o jednych można pisać w dziale - aktualności, a o drugich - anonimowych i szarych ludziach nie? Czy notka o jego śmierci winna być zamieszczona na płocie obok wysypiska? Nie rozumiem o co ci chodzi....
  • i zapewne już nie zrozumiesz.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-03-05)
Reklama