Większość z 31 kierowców i konwojentów elbląskiej spółki zajmującej się dystrybucją piwa - ma szansę na umorzenie spraw, jakie przeciwko nim toczą się przed sądem rejonowym.
Prokuratura oskarża mężczyzn o przywłaszczenie od kilkuset do niemal 30 tysięcy złotych oraz fałszowanie dokumentów dostaw piwa do sklepów i zwrotu do firmy pustych opakowań.
Proces w tej sprawie miał się rozpocząć 16 października. Sędzia prowadzący sprawę zaproponował jednak oskarżonym warunkowe umorzenie z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynów.
Podczas drugiego posiedzenia sądu pełnomocnik spółki Krystyn Szwast zgodził się, by oskarżonym, którzy uregulują dług wobec firmy, sąd warunkowo podarował kary.
Część konwojentów nie zgadza się z zarzutami i chce wziąć udział w procesie.
Decyzję w sprawie umorzenia sąd ma wydać 10 grudnia.
Proces w tej sprawie miał się rozpocząć 16 października. Sędzia prowadzący sprawę zaproponował jednak oskarżonym warunkowe umorzenie z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynów.
Podczas drugiego posiedzenia sądu pełnomocnik spółki Krystyn Szwast zgodził się, by oskarżonym, którzy uregulują dług wobec firmy, sąd warunkowo podarował kary.
Część konwojentów nie zgadza się z zarzutami i chce wziąć udział w procesie.
Decyzję w sprawie umorzenia sąd ma wydać 10 grudnia.
AJ