do pospolitych głupków. Jazda na sygnałach to PRZYWILEJ NA DRODZE Z INNYMI UCZESTNIKAMI RUCHU W TYM DZIECI W FOTELIKACH CZY KOBIETY W CIĄŻY w innych pojazdach a nie tor wyścigowy gdzie nie ma ograniczeń prędkości, przepisów ruchu drogowego i każdy jedzie w tym samym kierunku na złamanie karku.
Misiu tu nie chodzi o widzimisię kierowcy karetki (nie jedzie szybko dlatego że lubi)ale o ratowanie czyjegoś życia...gdzie czas jest sprawą decydującą.
Potrafisz to zgłębić posplity Mędrcu?