UWAGA!

Dochodzenie w sprawie balów rozpoczęte

Wszyscy, którzy zostali oszukani przez "pana Krzysia" - niedoszłego organizatora sylwestrowych balów na przełomie 2000/2001 roku - mogą zgłosić się do prokuratury, by uzyskać informacje o przysługujących im uprawnieniach. Prokuratura poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie przestępstwa wyłudzenia popełnionego przez Krzysztofa P.

Przypomnijmy, w grudniu ub. roku podający się za Krzysztofa P. mężczyzna ogłosił w lokalnych mediach, że organizuje dwa wielkie bale sylwestrowe: w Galerii El i hali Miejskiego Ośrodka Sportu. Zaproszenia i bilety na bale były rozprowadzane po atrakcyjnych cenach. Chętni wpłacili pieniądze, ale do imprez nie doszło, ponieważ ich organizator znikł bez śladu zabierając ze sobą ponad 100 tysięcy zł. W sprawie pokrzywdzonych jest około 300-tu osób, ale tylko około 140 bezpośrednio nabywało bilety na bale, czy miało styczność z pracownikami biura Krzysztofa P.
     Prokuratura zamieściła ogłoszenie w prasie, by dotrzeć do wszystkich pokrzywdzonych.
     - Takie ogłoszenie upraszcza procedurę śledztwa, ponieważ w sytuacjach, kiedy jest wielu poszkodowanych ich indywidualne zawiadomienia poważnie utrudniłyby prowadzenie postępowania dowodowego - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej Jerzy Waryszak.
     Innym wątkiem tej sprawy jest prawdopodobne podejrzenie, że sylwestrowym oszustem jest znany przestępca Ryszard B., wskazywany jako zabójca Pershinga, szefa pruszkowskiej mafii.
     - Rzeczywiście jest kilku świadków, którzy twierdzą, że Krzysztof P. jest łudząco podobny do tego podejrzanego. Zasugerowali to na podstawie publikowanego w telewizji zdjęcia. Oczywiście oceny tego podobieństwa są różne; niektórzy twierdzą, że to ta sama osoba, inni uważają, że podobieństwo można ocenić na 70-80 proc. - stwierdził Jerzy Waryszak.
     Prokuratura natomiast nie jest do końca pewna, czy Ryszard B. przebywał pod w grudniu ubiegłego roku w kraju i do tego w Elblągu. Podejrzany o zabójstwo Pershinga został zatrzymany w Meksyku i stamtąd przewieziony do Polski. Przebywa w areszcie w Katowicach.
     - Prokurator prowadzący sprawę stara się uściślić tę kwestię. Z tym wiąże się także możliwość ewentualnego okazania podejrzanego pokrzywdzonym, ale o tym zdecyduje już prokurator - dodał Jerzy Waryszak.
J

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama