Czy nauczycielka języka niemieckiego z elbląskiego gimnazjum rzeczywiście jest niewinna? - w piątek ma zdecydować o tym sąd, który rozpatrzy apelację elbląskiej prokuratury.
Wcześniej Sąd Rejonowy uznał, że 24-letnia Agnieszka G., oskarżona o seksualne molestowanie swoich uczniów, nie jest winna temu przestępstwu. Sąd I instancji nie znalazł wystarczających dowodów potwierdzających winę nauczycielki. Nie dał więc wiary zeznaniom czterech poszkodowanych gimnazjalistów, którzy twierdzili, że opiekunka wykorzystywała ich seksualnie i groziła, że jeśli odmówią, nie da im promocji do następnej klasy. Zeznania kilkunastoletnich chłopców stanowiły podstawę oskarżenia. Chociaż nauczycielka została oczyszczona z głównego zarzutu, sąd ukarał ją grzywną w wysokości 1500 zł za to, że sfałszowała podpis jednego z rodziców na usprawiedliwieniu szkolnym. Prokuratura zgłosiła apelację, ponieważ nadal podtrzymuje zarzuty wobec Agnieszki G.
J