O wizerunek trzeba dbać w myśl powiedzenia-jak cię widzą tak cię piszą. Nigdy nie słyszałem o Nowej Nadziei. Patrząc na niechlujny wygląd ( w mojej ocenie) Pana Prezesa, nawet czytać się nie chce artykułu i wolę dalej nic nie słyszeć o tej nadziei. Rozczapierzony jakoś. Koszula nie zapięta, marynarka na dwa guziki zapięta, kurtka rozchełstana. Tak się nie wychodzi do dziennikarzy. Dwóch Panów obok wygląda ok ale Prezes to wizerunkowa porażka.