Nie dowiadywałam, nie ma nikogo z Elbląga, jaki żal. Tak wybieracie, tak macie. W ponad 100 tys. mieście wybieramy ludzi spoza. A 5 tys. miasteczka głosują na swoich mieszkańców. Zawsze będziemy nabijani w butelkę bo o nic nie potrafimy się upomnieć.
To nie są wybory do samorządu miasta tylko do parlamentu europejskiego. Okręg wyborczy obejmuje dwa województwa. Można w Elblągu zagłosować na kogoś z Białegostoku, Łomży, Suwałk lub Zambrowa.