UWAGA!

Monika Falej: mieszkanie ma być prawem, a nie towarem

 Elbląg, Monika Falej podczas konferencji prasowej,
Monika Falej podczas konferencji prasowej, fot. Mikołaj Sobczak

Temat budowy tanich mieszkań zdominował wtorkową (26 września) konferencję posłanki Lewicy Moniki Falej. - Nasza propozycja to budowa 300 tysięcy mieszkań na tani wynajem. Koszt tego projektu to około 20 mld zł. Część tych pieniędzy pochodziłaby z Krajowego Planu Odbudowy - mówiła m.in. Monika Falej.

„Kogo stać teraz na kredyt?”

Posłanka odniosła się m.in. do programu Prawa i Sprawiedliwości Mieszkanie Plus.

- Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała budowę mieszkań z programu Mieszkanie Plus. Z zapowiedzianych przez Prawo i Sprawiedliwość stu tysięcy mieszkań wybudowano piętnaście tysięcy. Do tego są to mieszkania słabe jakościowo. Teraz okazuje się, że mieszkania te powinny być wykupione przez osoby, które w nich mieszkają. Kiedyś nie było ich stać na zaciągnięcie kredytu, a teraz są zmuszani do tego, aby ten kredyt wziąć. To jest nabijanie pieniędzy deweloperom i bankom – mówiła posłanka Monika Falej.

Podkreśliła, że by obecnie otrzymać kredyt, „trzeba zarabiać ok. 10 tys. zł miesięcznie”. - Kto w Elblągu tyle zarabia? Kogo stać na to, by wziąć kredyt na mieszkanie? Okazuje się, że nie ma na to najmniejszych szans, szczególnie dotyczy ta sytuacja młodych ludzi, którzy mieszkają z rodzicami, a chcieliby mieć swój dach nad głową i poczucie bezpieczeństwa. Chcieliby założyć rodzinę i mieszkać chociażby w M2. Jednak nie mają na to szans – mówiła posłanka.

 

„300 tysięcy mieszkań”

Monika Falej podkreśliła, że „mieszkanie ma być prawem, a nie towarem”. - Jako Lewica mamy kompleksowy program, żeby to zrealizować. Krajowy Program Mieszkaniowy to propozycja wybudowania 300 tys. mieszkań na tani wynajem. Koszt takiego programu to 20 mld zł, część tych pieniędzy będzie pochodziła z KPO. Gdy wygramy wybory, to KPO rzeczywiście „przyjdzie” do Polski, będziemy mieli pieniądze na realizowanie tego programu – mówiła Monika Falej.

Zapowiedziała też powołanie Ministerstwa Mieszkalnictwa, które miałoby kompleksowo zajmować się kwestiami związanymi z budowaniem mieszkań.

- Samorządy będą budowały mieszkania i będą wsparte w 100 procentach jeśli chodzi o finansowanie tego. W Elblągu jest też sporo pustostanów, można je przygotować do zamieszkania, wyremontować. Chcemy wsparcia dla spółdzielni i kooperatyw mieszkaniowych. Kiedyś spółdzielnie budowały mieszkania, teraz tego nie widać ani w Elblągu, ani w regionie. Ważne jest też dobrze zaplanowane osiedle. Obecnie, gdy deweloperzy budują to widzimy: kilka bloków i malutki, ogrodzony ogródek, czyli plac dla dzieci, który wygląda jak wybieg dla psów. Postulujemy i będziemy pilnowali, by mieszkania były budowane w ramach osiedli zapewniających dostęp do żłobków, do przedszkola, do przychodni. W pobliżu powinna być zaplanowana również szkoła. Tak by całość była pełna i wyczerpywała usługi publiczne, które są niezbędne, żeby funkcjonować na osiedlu mieszkaniowym – mówiła Monika Falej.

Ile będzie wynosił czynsz w takim mieszkaniu? - Taki czynsz powinien wynosić – przynajmniej na dziś – w granicach 700- 1000 zł za najem.

 

„Czy będą to obozy koncentracyjne?”

Posłanka Lewicy Monika Falej zapytana została również o koncepcję tzw. 15-minutowych miast. Miasto 15-minutowe to taka przestrzeń, w której wszystkie nasze codzienne potrzeby są w najbliższej okolicy - w zasięgu 15-minutowego spaceru bądź przejażdżki rowerem. Takie miejscowości powinny gwarantować mieszkańcom bliskość sześciu fundamentalnych funkcji, do których zaliczają się: mieszkanie, praca, zakupy, służba zdrowia, edukacja, rozrywka.

- 15-minutowe miasta, proponuje Europejska Lewica, co pani myśli o takim pomyśle? Czy nie przypominałyby one obozu koncentracyjnego? – zapytała dziennikarka oddziału elbląskiego TVP 3 Olsztyn.

- Myślę, że zarządzanie osiedlami dla mnie jest czymś, co kiedyś funkcjonowało. Wszystkie usługi publiczne, które są potrzebne mieszkańcom były w pobliżu. Nie możemy mówić o gettach ani o żadnych obozach koncentracyjnych. Mówimy o komfortowym mieszkaniu. Nie porównywałabym tego do obozów koncentracyjnych. Jest to nieładne, a z drugiej strony myślę, że porównywanie tego do krzywdy ludzkiej jest też nieeleganckie - odpowiedziała Monika Falej.

Anna Dawid

Najnowsze artykuły w dziale Wybory 2024

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama