hmm. Mam 40 lat i od 20 lat pracuję jako spawacz, do emerytury jeszcze 25.Zostanę strażakiem, zrobię dobrze kotu prezesa i po 19 latach, będę brygadierem, i hyc jak kot na emeryturę. Dużo się nie napracuję, a i tak 6 lat przed 65 pójdę na emeryturę. Ma się ten łeb.