Zmarła 34-letnia mieszkanka Tolkmicka, którą wczoraj przywieziono do szpitala wojskowego w Elblągu z objawami poważnego wyziębienia organizmu.
Stan Wiolety R. był bardzo ciężki, miała objawy zatrzymania krążenia, a temperatura jej ciała wynosiła 28 stopni. Jednak jeszcze dzisiaj rano ordynator oddziału intensywnej opieki medycznej Sławomir Głowacki mówił, że jej stan się stabilizuje. Niestety, nie udało się jej uratować. Jak tłumaczy lekarz, hipotermia jest bardzo poważnym zagrożeniem dla życia i równie groźne są jej powikłania.
Tymczasem nadal nie wiadomo, co było przyczyną tak znacznego wychłodzenia organizmu kobiety. O jej stanie zawiadomił pogotowie jej konkubent, który znalazł ją nieprzytomną w domu. Stwierdził, że nie wie, dlaczego kobieta jest w takim stanie. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Prokurator zarządził już sekcję zwłok.
Tymczasem nadal nie wiadomo, co było przyczyną tak znacznego wychłodzenia organizmu kobiety. O jej stanie zawiadomił pogotowie jej konkubent, który znalazł ją nieprzytomną w domu. Stwierdził, że nie wie, dlaczego kobieta jest w takim stanie. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Prokurator zarządził już sekcję zwłok.
R