Nie ślepi tylko włącza im się Pan i władca drogi. Jakiś czas temu na tym niby rondzie obok ogrodów i biedronki zatrzymałem się przed torami by puścić Bimbaj a za mną młoda szlachcianka w srebrnym clio trombila na mnie żebym ruszył. Armagedon dziękuję dobranoc.