Marek D., były związkowiec z Solidarności i nauczyciel historii został ukarany przez sąd za to, że uderzył w twarz szefa elbląskiej Solidarności. Marek D. został skazany na karę roku ograniczenia wolności i konieczność odpracowania społecznie 480-u godzin. Wyrok został jednak warunkowo zawieszony na trzy lata.
26 maja szef elbląskiej Solidarności Mirosław Kozłowski wychodził z siedziby związku. Tam spotkał swojego znajomego Marka D. w towarzystwie dwóch innych osób. Mężczyźni podali sobie ręce na powitanie. Kiedy Kozłowski odwrócił się w stronę samochodu, ni stąd ni zowąd dostał cios w twarz. Przez ponad tydzień przebywał w szpitalu. Lekarze założyli mu kilkanaście szwów. Kozłowski powiedział, że zupełnie nie rozumie, dlaczego Marek D. go uderzył. Kilka dni po zajściu były związkowiec przepraszał szefa elbląskiej Solidarności i tłumaczył, że nie wiedział, co robi, bo był pijany.
J