Statki Żeglugi Gdańskiej najprawdopodobniej znów będą pływać do portów obwodu kaliningradzkiego po wodach Zalewu Wiślanego. Jerzy Latała, prezes Żeglugi powiedział, że ma takie zapewnienia ze strony rosyjskich służb granicznych.
Prezes Jerzy Latała powiedział, że dzisiaj pilotażowo został wysłany w okrężny rejs jeden statek do Bałtiska z czterdziestoma pasażerami na pokładzie posiadającymi wizy i odprawa po rosyjskiej stronie odbyła się bez zakłóceń.
- Nie możemy oczywiście przewidzieć do końca, jak będą nas traktować rosyjskie służby graniczne, ale mamy na przykład zapewnienia, że dla rejsów turystycznych z Krynicy Morskiej i Elbląga do Kaliningradu na sześciogodzinny, turystyczny pobyt w tym mieście nadal nie potrzeba wiz - stwierdził Latała.
Najlepiej jednak, jak dodał, żeby wszyscy pasażerowie wybierający się w jakiekolwiek rejs mieli ze sobą wizy, niezależnie od tego, czy będą wysiadać na ląd czy nie. Od soboty Żegluga Gdańska chce wznowić regularne rejsy do Kaliningradu i Bałtijska. Statki nie pływały ponad tydzień.
- Strat jeszcze nie wyliczyłem, ale z pewnością będą duże - powiedział prezes Żeglugi Gdańskiej.
- Nie możemy oczywiście przewidzieć do końca, jak będą nas traktować rosyjskie służby graniczne, ale mamy na przykład zapewnienia, że dla rejsów turystycznych z Krynicy Morskiej i Elbląga do Kaliningradu na sześciogodzinny, turystyczny pobyt w tym mieście nadal nie potrzeba wiz - stwierdził Latała.
Najlepiej jednak, jak dodał, żeby wszyscy pasażerowie wybierający się w jakiekolwiek rejs mieli ze sobą wizy, niezależnie od tego, czy będą wysiadać na ląd czy nie. Od soboty Żegluga Gdańska chce wznowić regularne rejsy do Kaliningradu i Bałtijska. Statki nie pływały ponad tydzień.
- Strat jeszcze nie wyliczyłem, ale z pewnością będą duże - powiedział prezes Żeglugi Gdańskiej.
J