Rozmowa z Ewą Sprawką z Elbląskiej Rady Konsultacyjnej Osób Niepełnosprawnych.
Joanna Ułanowska-Horn: Który to już Tydzień Osób Niepełnosprawnych?
Ewa Sprawka: Właśnie próbuję policzyć, ale jest to okrągła rocznica, dziesiąta. W 1993 obchody święta odbyły się po raz pierwszy. Przyszło wtedy pismo z Europejskiego Komitetu Przeciwko Dyskryminacji Osób Niepełnosprawnych.
J.U.: Czy w elbląskim cyklu imprez "Tygodnia" są jeszcze w nazwie słowa "walka i dyskryminacja"? Pamiętam, że w którymś roku odeszli państwo od tej nazwy...
E.S.: Odeszliśmy, ale z powodów czysto praktycznych. Różnie to interpretowano, ale przecież jest to bardzo długa nazwa. Trudno było czasem umieścić pełną nazwę na plakatach, materiałach, ulotkach. Skracaliśmy więc, nadal jednak idea pozostaje niezmienna.
J.U.: A niepełnosprawni nadal czują się dyskryminowani?
E.S.: Myślę, że tak, ale na pewno dużo zmieniło się w sposobie traktowania osób niepełnosprawnych. Zmieniło się na plus, ale jest jeszcze sporo barier. I może przesuwa się ten punkt ciężkości. Mniej jest barier psychospołecznych pozostają jednak bariery wokół nas: architektoniczne, komunikacyjne.
J.U.: Co stało się z postulatami, które składali państwo w ubiegłym roku na ręce prezydenta miasta? Czy zostały zrealizowane?
E.S.: Niedawno nawet zastanawialiśmy się, ile spośród tych postulatów zostało zrealizowanych. Część z nich rzeczywiście udało nam się zrealizować dzięki przychylności władz miasta. Ta współpraca jest bardzo ważna. Powołano pełnomocnika osób niepełnosprawnych, Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych otrzymało lokal przy ul. Związku Jaszczurczego. Niektóre z postulatów przechodzą na ten rok.
J.U.: A jakie postulaty będą w tym roku?
E.S.: Pojawił się postulat utworzenia w Elblągu Zakładu Aktywizacji Zawodowej. To byłaby wieloraka korzyść, przede wszystkim w kwestii przeciwdziałania bezrobociu. Pojawił się też postulat, by miasto przyjęło w formie uchwały strategię elbląskich organizacji pozarządowych Chcielibyśmy też miastu przedstawić ofertę zadań, które organizacje pozarządowe mogłyby wykonywać i w ten sposób wspomagać zadania publiczne.
J.U.: Co będzie punktem kulminacyjnym całego tygodnia?
E.S.: Myślę, najważniejszy będzie środowy przemarsz ulicami miasta. Jest taki barwny, kolorowy... W marszu biorą udział nie tylko osoby niepełnosprawne, ale i uczniowie szkół przedszkolaki, a także członkowie zaprzyjaźnionych z nami instytucji. Najważniejszą sprawą jest wręczenie petycji prezydentowi. Postulaty, które przestawiamy, wynikają z bardzo dokładnej analizy potrzeb. Rzeczywiście piszemy to, co jest możliwe do zrealizowania.
Wywiady Studia El prezentowane są w każdy wtorek i piątek na antenie Telewizji Elbląskiej wieczorem, około 18.30.
Ewa Sprawka: Właśnie próbuję policzyć, ale jest to okrągła rocznica, dziesiąta. W 1993 obchody święta odbyły się po raz pierwszy. Przyszło wtedy pismo z Europejskiego Komitetu Przeciwko Dyskryminacji Osób Niepełnosprawnych.
J.U.: Czy w elbląskim cyklu imprez "Tygodnia" są jeszcze w nazwie słowa "walka i dyskryminacja"? Pamiętam, że w którymś roku odeszli państwo od tej nazwy...
E.S.: Odeszliśmy, ale z powodów czysto praktycznych. Różnie to interpretowano, ale przecież jest to bardzo długa nazwa. Trudno było czasem umieścić pełną nazwę na plakatach, materiałach, ulotkach. Skracaliśmy więc, nadal jednak idea pozostaje niezmienna.
J.U.: A niepełnosprawni nadal czują się dyskryminowani?
E.S.: Myślę, że tak, ale na pewno dużo zmieniło się w sposobie traktowania osób niepełnosprawnych. Zmieniło się na plus, ale jest jeszcze sporo barier. I może przesuwa się ten punkt ciężkości. Mniej jest barier psychospołecznych pozostają jednak bariery wokół nas: architektoniczne, komunikacyjne.
J.U.: Co stało się z postulatami, które składali państwo w ubiegłym roku na ręce prezydenta miasta? Czy zostały zrealizowane?
E.S.: Niedawno nawet zastanawialiśmy się, ile spośród tych postulatów zostało zrealizowanych. Część z nich rzeczywiście udało nam się zrealizować dzięki przychylności władz miasta. Ta współpraca jest bardzo ważna. Powołano pełnomocnika osób niepełnosprawnych, Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych otrzymało lokal przy ul. Związku Jaszczurczego. Niektóre z postulatów przechodzą na ten rok.
J.U.: A jakie postulaty będą w tym roku?
E.S.: Pojawił się postulat utworzenia w Elblągu Zakładu Aktywizacji Zawodowej. To byłaby wieloraka korzyść, przede wszystkim w kwestii przeciwdziałania bezrobociu. Pojawił się też postulat, by miasto przyjęło w formie uchwały strategię elbląskich organizacji pozarządowych Chcielibyśmy też miastu przedstawić ofertę zadań, które organizacje pozarządowe mogłyby wykonywać i w ten sposób wspomagać zadania publiczne.
J.U.: Co będzie punktem kulminacyjnym całego tygodnia?
E.S.: Myślę, najważniejszy będzie środowy przemarsz ulicami miasta. Jest taki barwny, kolorowy... W marszu biorą udział nie tylko osoby niepełnosprawne, ale i uczniowie szkół przedszkolaki, a także członkowie zaprzyjaźnionych z nami instytucji. Najważniejszą sprawą jest wręczenie petycji prezydentowi. Postulaty, które przestawiamy, wynikają z bardzo dokładnej analizy potrzeb. Rzeczywiście piszemy to, co jest możliwe do zrealizowania.
Wywiady Studia El prezentowane są w każdy wtorek i piątek na antenie Telewizji Elbląskiej wieczorem, około 18.30.
przyg. Joanna Ułanowska-Horn (Radio Olsztyn)