Brygadier Zbigniew Aftyka, były komendant Straży Pożarnej w Elblągu, walczy o swój honor i sprawiedliwość. Złożył w elbląskiej prokuraturze doniesienie przeciwko Komendantowi Wojewódzkiemu Straży Pożarnej w Olsztynie Grzegorzowi Knieflowi i kilku innym osobom. Zarzucił im, że poświadczyli nieprawdę i naruszyli jego dobre imię.
Zbigniew Aftyka został odwołany ze stanowiska w listopadzie 2001 roku. Rzekomo prywatnie wykorzystywał samochód służbowy i sfałszował dokumenty adepta do pracy w straży. Ponadto miał, zacytujmy: "utracić zaufanie u przełożonych i strażaków". Komendant wojewódzki Grzegorz Kniefel odwołał go ze stanowiska, zanim jeszcze sprawa trafiła do prokuratury. Ta jednak oczyściła Aftykę z zarzutów.
Aftyka nie chce wrócić na zajmowane stanowisko. Powiedział, że walczy o swój honor i chce udowodnić, że niektórzy przełożeni wykorzystują prawo do własnych celów.
Zobacz także: "Prawo na własny użytek"
Aftyka nie chce wrócić na zajmowane stanowisko. Powiedział, że walczy o swój honor i chce udowodnić, że niektórzy przełożeni wykorzystują prawo do własnych celów.
Zobacz także: "Prawo na własny użytek"
J