Poniżej publikujemy list otwarty związkowców ze szpitala miejskiego w Elblągu do prezydenta miasta.
Pan Prezydent Miasta Elbląga Henryk Słonina
Urząd Miejski w Elblągu
Urząd Miejski w Elblągu
Związki działające przy SP SZOZ w Elblągu ul. Żeromskiego 22 są zbulwersowane wypowiedzią Pana Prezydenta na łamach Elbląskiej Gazety Internetowej z dnia 08-08-2004 pod tytułem Dyrekcja szpitala na celowniku; jako związki pragniemy ustosunkować się do wypowiedzi Pana Prezydenta.
1. Kontrola ma na celu wyjaśnienie wątpliwości dotyczących sprawozdań finansowych i czy zarządzający tym szpitalem są winni zaistniałej sytuacji.
Ad. pkt.1 Panie Prezydencie gdzie Pan był jako Organ Założycielski, kiedy szpital od lat popadał w długi, wtedy nie widział Pan potrzeby kontroli finansowej i ustalenia przyczyn rosnącego zadłużenia szpitala. W chwili obecnej nawet Pan nie jest zorientowany, ile tak naprawdę wynosi dług naszej placówki. Podaje Pan różne wysokości zadłużenia. Dla Organu Założycielskiego Szpital był jedynie poletkiem doświadczalnym; fundował nam Pan narzucone przez siebie stanowiska pracy obsadzając je ludźmi protegowanymi.
2. Twierdzi Pan Panie Prezydencie, że na sytuację szpitala miała wpływ ustawa „203” - to nieprawda w całej Polsce szpitale są zadłużone i jest to wyniki błędnej polityki Państwa. To dobrze, że Dyrektor wypłacił te pieniądze, bo inaczej miałby Pan tych ludzi w Opiece Społecznej, a odsetki za niewypłacone wynagrodzenie zwiększyłoby dodatkowo długi szpitala.
3. Restrukturyzacja Szpitala prowadzona przez dwa lata nie przyniosła rezultatu? - przyniosła Panie Prezydencie, gdyż w tej chwili już nie mamy kim pracować. Straciliśmy wielu cenionych pracowników. Atutem tego Szpitala są nasi pracownicy, którzy ciężko pracują i są chwaleni przez pacjentów za swoją fachowość. Jesteśmy oburzeni faktem kontroli podczas nieobecności Dyrektora SP SZOZ dr Jacka Perlińskiego. Nie godzi się wchodzić do placówki podczas nieobecności Dyrektora. Łudziliśmy się, że Organ Założycielski wykaże więcej lojalności w stosunku do Dyrektora SPSZOZ, gdyż nie zasłużył sobie na takie postępowanie.
Pan Dyrektor rozpoczął pracę w szpitalu w trudnym okresie, kiedy szpital był zadłużony i czekała go restrukturyzacja. Są to bardzo niepopularne pociągnięcia dla zarządzającego, a jednak podjął się tego wyzwania i zgodził się zarządzać placówką. Jest jedynym Dyrektorem, który zrobił tak wiele dla tego szpitala. Podawanie w prasie takich informacji jest krzywdzące i narusza dobre imię Dyrektora tego szpitala.
Pan Prezydent za wszelką cenę chce znaleźć winnego po pierwszej kontroli z Wydziału finansowo - Budżetowego Urzędu Miejskiego, która nie wykazała nieprawidłowości powołuje się drugą. Do czego jeszcze posunie się Organ Założycielski?
Podawanie takich informacji w Internecie szkodzi zarówno osobie Dyrektora, jak również wizerunkowi szpitala. Podważa zaufanie naszych pacjentów i kontrahentów. Wprowadza chaos i dezinformację.
Nie jesteśmy przeciwko kontroli naszej jednostki, nie mamy nic do ukrycia. Sprzeciwiamy się stanowczo takim praktykom jakie wprowadza Organ Założycielski szukając przysłowiowego „kozła ofiarnego”, który musi znaleźć się chociażby po setnej kontroli i za wszelką cenę.
Związki Zawodowe SP SZOZ
M