Zawsze się zastanawiam nad fenomenem obchodów Powstania Warszawskiego.. tyle dni itd.. chociaż nie było to zwycięstwo, a klęska. Dlaczego tak hucznie nie obchodzi się innych powstań, tylko symbolicznie, jakiś wieniec, krótka wzmianka w necie, TV?. Z całym szacunkiem do powstańców..