Tylko co dziesiąty Polak (według badań wykonanych na zlecenie „Życia Warszawy”) deklaruje brak zainteresowania piłką nożną. Zatem można się spodziewać, że dzisiejszy mecz Polska-Ekwador obejrzy 90 procent naszych rodaków. Bo piłka nożna wciąga, szczególnie wtedy, kiedy w gronie najlepszych drużyn świata możemy oglądać biało-czerwonych.
Futbol to wyjątkowo prosta gra - mówią jedni. Inni twierdzą, że to prawdziwie strategiczna walka na dwie bramki. Jedni i drudzy mają rację, bo każdy w rywalizacji dwóch jedenastek może widzieć to, co chce zobaczyć. W czasie mundialu niektórzy mogą zostać przymuszeni do przyjrzenia się piłce nożnej, bo w najbliższych tygodniach będzie to temat numer 1 rozmów w biurach, kolejkach, poczekalniach i miejskich autobusach. Brak wiedzy i wiadomości w tak ważnej w czerwcu dziedzinie może narazić na towarzyską banicję! Na piłce nożnej nie wypada się nie znać i już.
Dlatego wielu elblążan deklaruje, że będzie oglądać choćby tylko mecze Polaków. - Niespecjalnie pasjonuje mnie futbol, ale dziś o godz. 21 zasiądę przed telewizorem - mówi Janusz Brzozecki, współorganizator Festiwalu Muzyki Organowej we Fromborku.
- Na oglądanie piłki nożnej na pewno znajdą czas strażacy - zapewnia Ryszard Baran, rzecznik elbląskiej komendy PSP. - Będziemy oglądać mecze nawet w trakcie służby, oczywiście, jeśli nie będzie w tym czasie wezwań do pożarów czy wypadków.
Piłka nożna to dyscyplina demokratyczna - interesują się nią ludzie starsi i młodsi, ci o poglądach prawicowych i ci z lewej strony politycznej sceny. Poseł PO Stanisław Gorczyca, który jest kibicem reprezentacji Polski i swojej lokalnej drużyny Sokoła Ostróda, deklaruje, że na pewno obejrzy wszystkie mecze Polaków.
- Ja obejrzę wszystko, co się da - twierdzi poseł SLD Witold Gintowt-Dziewałtowski. - Będę oglądał tyle meczów, na ile pozwolą mi moje obowiązki. To żadne poświęcenie, kocham piłkę nożną!
Nieprawdą jest, że futbolem nie interesuje się płeć piękna. W jednym z elbląskim lokali dla pań na Starym Mieście zarezerwowanych jest na dzisiejsze oglądanie meczu ponad 20 miejsc dla kobiet i dwa dla panów.
- Kobiety w piłce nożnej widzą znacznie więcej niż mężczyźni; nie tylko doceniamy piękno dyscypliny, ale także urodę piłkarzy - mówią Magda Goryszewska i Agnieszka Golias, dziennikarki Telewizji Elbląskiej. Agnieszka trzymać będzie kciuki za Stevena Gerrarda, Magda kibicuje niezmiennie Portugalczykowi Nuno Gomesowi. A że „Polaki to fajne chłopaki”, to dziewczyny dopingować będą całej naszej reprezentacji.
I tak aż do meczu finałowego świat kręcić się będzie wokół futbolówki. Ale nie liczmy naiwnie na to, że spierać się będziemy wyłącznie o spalone, nieuznane bramki czy nietrafiony skład naszej „jedenastki”. Jednak wszystko inne zejdzie na drugi plan. Bo dziś ważny jest tylko mecz naszych. Zatem: Polska gola!
Dlatego wielu elblążan deklaruje, że będzie oglądać choćby tylko mecze Polaków. - Niespecjalnie pasjonuje mnie futbol, ale dziś o godz. 21 zasiądę przed telewizorem - mówi Janusz Brzozecki, współorganizator Festiwalu Muzyki Organowej we Fromborku.
- Na oglądanie piłki nożnej na pewno znajdą czas strażacy - zapewnia Ryszard Baran, rzecznik elbląskiej komendy PSP. - Będziemy oglądać mecze nawet w trakcie służby, oczywiście, jeśli nie będzie w tym czasie wezwań do pożarów czy wypadków.
Piłka nożna to dyscyplina demokratyczna - interesują się nią ludzie starsi i młodsi, ci o poglądach prawicowych i ci z lewej strony politycznej sceny. Poseł PO Stanisław Gorczyca, który jest kibicem reprezentacji Polski i swojej lokalnej drużyny Sokoła Ostróda, deklaruje, że na pewno obejrzy wszystkie mecze Polaków.
- Ja obejrzę wszystko, co się da - twierdzi poseł SLD Witold Gintowt-Dziewałtowski. - Będę oglądał tyle meczów, na ile pozwolą mi moje obowiązki. To żadne poświęcenie, kocham piłkę nożną!
Nieprawdą jest, że futbolem nie interesuje się płeć piękna. W jednym z elbląskim lokali dla pań na Starym Mieście zarezerwowanych jest na dzisiejsze oglądanie meczu ponad 20 miejsc dla kobiet i dwa dla panów.
- Kobiety w piłce nożnej widzą znacznie więcej niż mężczyźni; nie tylko doceniamy piękno dyscypliny, ale także urodę piłkarzy - mówią Magda Goryszewska i Agnieszka Golias, dziennikarki Telewizji Elbląskiej. Agnieszka trzymać będzie kciuki za Stevena Gerrarda, Magda kibicuje niezmiennie Portugalczykowi Nuno Gomesowi. A że „Polaki to fajne chłopaki”, to dziewczyny dopingować będą całej naszej reprezentacji.
I tak aż do meczu finałowego świat kręcić się będzie wokół futbolówki. Ale nie liczmy naiwnie na to, że spierać się będziemy wyłącznie o spalone, nieuznane bramki czy nietrafiony skład naszej „jedenastki”. Jednak wszystko inne zejdzie na drugi plan. Bo dziś ważny jest tylko mecz naszych. Zatem: Polska gola!
Mira Stankiewicz – Telewizja Elbląska