" miejsce polityków elbląskiej lewicy, powinno być wśród protestujących a nie wśród " gadających ", za mało działań za dużo pijar. .u. Oczywiście, radni z list partii pojawią się wśród elblążan, ale w przyszłym roku, aby na nich głosować w wyborach samorządowych ?? Główną partią w Elblągu, miasta bezrobocia, małej płacy za dużo. .. ponadnormatywnej pracy - bez płacy. Powinna być SLD, ze swoim elbląskim przewodniczącym, a on zupełnie milczy. Dlaczego ?? Nigdy nie słyszano krytyki z jego ust odnośnie działania Ratusza, aż tak dobrze on działa ? A może dlatego, że wice Janusz Nowak jest z SLD ? Itp. itd. Sprzeniewierzenie idei, poglądów. .. wydaje się ewidentne, tylko w imię czego ??
@LSD - Całkiem słuszna uwaga - generalnie jeśli ktoś obserwuje polską scenę polityczną, to już dawno zauważył, że zarówno "lewicowe" SLD, jak kościelno-prawicowo-biznesowy PO-PiS czy "zawsze na publicznym" PSL nie interesują się losem polskich pracownic i pracowników, bo ważniejsze są dla nich interesy pracodawców i wielkiego kapitału, którym obniżają podatki (CIT), zwalniają z opłat czy tworzą "Specjalne Strefy Ekonomiczne" (ostatni pomysł Morawieckiego, żeby rozszerzyć je na cały kraj to czysty skandal i zachęta do jeszcze większego wyzysku pracobiorców), w których neoliberalne praktyki i zwyczajne wykorzystywanie pracowników są na porządku dziennym. PiS "wykastrował" też całkiem niedawno PIP, która jest obecnie instytucją niezdolną do działań kontrolnych wobec pracodawców, zaś z "S" uczynił posłuszny rządzącym, bezwolny, tzw. "żółty związek" działający w interesie kapitału. To tylko niektóre z przyczyn, dla których powstała Nowa Lewica, dla której to właśnie prawa pracownicze są priorytetem, bo widzimy jak to wygląda w innych krajach UE i dostrzegamy, że jesteśmy zwyczajnie Dzikim Wschodem i polem neoliberalnego, dzikokapitalistycznego eksperymentu, na co się zwyczajnie nie godzimy.