Nie pamiętam aby kiedykolwiek pozytywnie wyrażał się o Kaczyńskich. Potwierdzam natomiast z całą odpowiedzialnością że szczycił się otrzymanym z rąk Prezydenta Wałęsy awansem na stopień generała brygady i wspominał, że z wrodzoną sobie wrażliwością na kobiece wdzięki, " podrywał" Danutę, żonę Wałęsy, która uczestniczyła w tej uroczystości.
Nowa Wikipedia i elbląskie władze nie podają tej wiadomości, a jedynie piszą o odznaczeniach jakie nadawał tylko Lech K.
Dla Bolesława, mojego Ojca Chrzestnego ( ochrzcił mnie i smutni chłopcy zaraz zabrali go na Montelupich ) stopień generalski był największym honorem, a nie późniejsze medaliki.
Rodzina powinna sprostować ta zakłamaną wiedzę o Nim, aby nikt nie zawłaszczał Go politycznie. On kierowany głęboką wiarą potrafił nawet wybaczyć swojemu oprawcy Z UB. Tego obecni rządzący faryzeusze nie są w stanie uczynić.
Syn Chrzestny.
Nadmieniam że udzielił Naszemu Dziennikowi obszernego dwustronicowego wywiadu i tam są liczne ciekawe informacje.
Odznaczenie od prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyjął z wielką godnością co zostało udokumentowane.
Odznaczenie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Krzyża Niepodległości zostało nadane na wniosek Stowarzyszenia
Żołnierzy Armii Krajowej Inspektoratu, ,Maria" w Krakowie w bardzo szybkim czasie od złożenia wniosku, co zostało
przyjęte z dużym uznaniem przez Jego żołnierzy.