UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Ten parowóz nie jest nasz!
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ale obciach, dyr Sarnowski podawał, że kończył studia historyczne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    sam@wp.pl(2013-01-10)
  • Zapewne o wiele bardziej byłoby na miejscu, aby rzeczona lokomotywa wyprodukowana była w Elblągu, ale i tak gdyby ja zdobyć i wyremontować byłby to piękny pomnik tego, co produkowano w tym mieście - a lokomotywa - palce lizać. Można w kontynuacji ściągnąć jeszcze inna wyprodukowana w Elblągu - a więc do dzieła. Później proponuje samochody, statki, maszyny do szycia, cygara i na koniec obiekt niepływający zatapialny - kuriozum sztuki szkutniczej - kto to sprzedał to cudo. A na koniec uznanie dla strony - coraz więcej ciekawych tematów i istotnych dla miasta a nie tylko pitawal i wiadomości z kruchty i partyjnego dywanu. Ja proponuję założenie informatycznej bazy danych - pomników kultury technicznej naszego miasta z szczegółowym opisem, zdjęciami, filmami - która to na jednym z portali miejskich funkcjonowała by i była atrakcją miasta. Druga sprawa to ściąganie tych zabytków do Elbląga i ich ekspozycja. jest na to miejsce, chęci też, pozostaje mamona - sadzę, że też by się znalazła. Budujmy więc skansen techniczny obrazujący dorobek naszego grodu. Ratujmy więc dziewictwo kulturowe naszego miasta - może ta akcja pozwoli uświadomić ludziom, mieszkańcom, turystom z jakiego grodu pochodzimy i że nie tylko krasna armia je zdobyła. .. .. (2011-02-21) Ratujmy więc dziewictwo kulturowe naszego miasta - może ta akcja pozwoli uświadomić ludziom, mieszkańcom, turystom z jakiego grodu pochodzimy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2013-01-10)
  • Jakoś do tej pory uchowała się LOKOMOTYWOWNIA - a właściwie jej budynek. Uważam, że ten obiekt doskonale nadawałby sie na muzeum kultury materialnej Elbląga. Można by było w nim umieścić wiele eksponatów dużych i małych (przedwojennych i powojennych) i duży dział fotograficzno-dokumentalny obrazujący to zagadnienie. PKP nie ma żadnego scenariusza poza totalnym upadkiem, choć władze samorządowe chyb tym też nie bedą zainteresowane. Tym nie wygrywa się wyborów i na pewno nie jest to trampolina do skoków wzwyż.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    MiejscowyAborygen(2013-01-10)
  • To tak nie do końca, trochę tego jeszcze zostało - czerwoni nie wszystko opędzlowali lub zezłomowali o zgrozo: Status Miejsce pobytu Ok1-266 Schichau 2925 1921 eksponat Ełk TKt3-16 Schichau 3286 1935 eksponat Chabówka Ty5-10 Schichau 3413 1940 eksponat Wolsztyn Oi2-29 Schichau 3419 1940 pomnik Zajączkowo Tczewskie Ty2-540 Schichau 3883 1943 pomnik Legnica Ty2-559 Schichau 3887 1943 pomnik Kraków Ty2-5680 Schichau 3958 1943 pomnik Jaworzno-Knieje Ty2-572 Schichau 3989 1943 eksponat Warszawa Ty2-860 Schichau 4111 1944 wrak Kościerzyna Ty3-2 Schichau 4448 1944 oczekuje naprawy Leszno Ok1-266,nr fab. 2925 1921 r eksponat – Ełk, TKt3-16,nr fab. 3286 1935r. eksponat – Chabówka, Ty5-10,nr fab. 3413 1940r. eksponat – Wolsztyn, Oi2-29,nr fab. 3419 1943r. pomnik – Zajączkowo
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    MiejscowyAborygen(2013-01-10)
  • Od 1929 r. - gdy państwo niemieckie (czyt. Republika Weimarska) przejęła od rodziny Schichau zakłady w Elblągu i filie - weszła do użytku nazwa F. Schichau G. m. b. H. (czyli spółka z o. o. ) Od 1943 r. - zaczęła funkcjonować nazwa F. Schichau Werke A. G. (Zakłady Schichau - Spółka Akcyjna). Kto uważnie śledzi elbląskie pokrywy do kanalizacji ("dekle" żeliwne) może z łatwością znaleźć informację o przeobrażeniach tej firmy. Naturalnie - Fabryka Lokomotyw przy A. Grunwaldzkiej i na Trettinkenhof - należała także do firmy F. Schichau i każde przeobrażenia własnościowe dotyczyły automatycznie fabryki lokomotyw. Pan B. Smagała w swej książce /Gdy prawda milczy/ nazwał zakłady: Stocznia pruskiego militarysty Schichau - zapomniał tylko (a może nie wiedział?), że Ferdynand Gottlob Schichau zmarł w 1896 roku.
  • I jeszcze jedno - Aborygen Miejscowy ma dobry pomysł. W tej lokomotywowni jest oryginalna niemiecka Drehscheibe (obrotownica) - obok ładne hale z wypalenej solidnie cegły, tory, zabudowania towarzyszące. To wszystko można jeszcze uratować!
  • "Pozdrawiając Pana Senatora i dziękując za ciekawy i zrozumiały tekst przypominam moja publikacje i tok rozumowania www.portel.pl Pozdrawiam Wowka" To nie tylko nieporozumienie z lokomotywą ale i z ...Panem Senatorem
  • Autorem artykułu jest dziennikarz Portelu, który jeszcze nie jest senatorem, ale wszystko przed nim.
  • proponuję zamiast parowozu postawić jakiegoś u-bota stoi w Gdyni, dlaczego nie może w E-gu np. na starym Mieście he he he, a tak poważnie włodarze nie maja na co wydawać nie swoje (nasze)pieniądze?
  • przecież to jest warte tyle ile waży w skupie złom, ani grosza więcej, najzwyczajniej w świecie jakiś cwaniaczek postanowił to sprzedać frajerom i znalazł takich w Elblągu, konkretnie w RM, ci radni uchwalili ni mniej ni więcej kupno złomu w cenie niesłychanie wybujałej, nie zastanawiali się nad tym co głosuja bo przeciez nie ich pieniądze miały byc wydatkowane, inicjatorzy niczym dzieci wyprowadzone na pole malin bładzą i do tego ośmieszają RM, przecież w ciągu 2-3 minut za pomocą netu można sprawdzić, że to nie jest Schichau tylko kupa złomu z Wiednia nic nie warta ( nic nie warta bo koszt pociecia tego i wywiezienia jest wyższy niż cena złomu w skupie), na tle tej sprawy rodzi sie pytanie ? kto jest w RM tego miasta? skąd są ci naiwni niewykształceni ludzie dający się wrabiać w takie lipne sytuacje? mówi, ze, że Polak zanim wyda 1 zł bez sensu ( na Słowacji tak mówią i w Czechach) to wcześniej obetnie sobie nogę, no to sie pytam jak to jest możliwe, że w naszym mieście radni nie jeżdzą na wózkach inwalidzkich z powodu braku nóg?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    załamka(2013-01-10)
  • Jedno pytanko do autora tekstu. SKĄD wzięli kocioł Schichaua w 1986r do remontu tego parowozu, chyba z innej lokomotywy albo łodzi podwodnej tak samo sprawnej jak ten kocioł.
  • Kocioł był wymieniany czterokrotnie. Ostatni był Schichau rok. prod 1943.Pewnie pochodził z nieczynnego już parowozu. ..
Reklama