Statek „Tanais” z towarem do portu w Hamburgu nie może przepłynąć przez przekop Mierzei, bo zepsuła się śluza – poinformował TVN 24. To jeden ze skutków sztormu na Bałtyku.
Statek Tanais wyruszył towarem w rejs do niemieckiego portu Hamburg. Niestety rejs został przerwany w śluzie łączącym wody Zalewu Wiślanego i Morza Bałtyckiego w Nowym Świecie.
- Na skutek wyjątkowego splotu niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, które miały miejsce w ostatni weekend, w północnej maszynowni bram śluzy Kanału Żeglugowego w Porcie Nowy Świat doszło do awarii. Dla żeglugi niezwłocznie wydano ostrzeżenie nawigacyjne. Urząd Morski w Gdyni, mając na względzie wagę zapewnienia drożności drogi wodnej, niezwłocznie podjął intensywne działania, zmierzające do jak najszybszego usunięcia awarii.
Natychmiast po ustąpieniu niekorzystnych warunków dokonano oględzin oraz nawiązano kontakt z serwisem. Obecnie podejmowane są starania, aby jak najszybciej przywrócić możliwość przejścia przez śluzę – poinformowała nas Małgorzata Kierzkowska, rzecznik prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni.
Nie wiadomo, kiedy śluza zostanie ponownie uruchomiona. Statek Tanais czeka przed śluzą po stronie Zalewu Wiślanego, co widać na zdjęciu z drona wykonanego przez Żuławy TV.