Mmmm ale żenyyyy! Za moich czasów nie było takich modelek w ogólniaku! Kadra widzę i dyrektor zupełnie inni. To nie ten ogólniak co kiedyś. My mieliśmy studniówkę w auli a korytarze i klasy były zawsze z ogromnym na kładem sił i środków przystrajane. Dzisiaj młodzieży się nie chce pomęczyć trochę tylko na gotowe do Arbitra się idzie. Witamy kolejne zastępy wyrobników w fabrykach Leszka W. i kasjerki z Biedrony.
Za nim sie absolwencie upokorzysz to sprawdź jakie panują teraz zasady. W IV LO nie mogą być organizowane takie imprezy już, chociaz uczniowie sami wychodzili niejednokrotnie z taką inicjatywą