Do niewieciekimbylem;
Bzdury totalne chłopcze, ty pewnie urodziłeś się geniuszem. Ta młodzież o której się tak niepochlebnie wyrażasz dopiero wchodzi w dorosłe życie i pewnie wiekszość będzie kontynuowała naukę, ale myślę po twoim wpisie, że to oni są juz na starcie mądrzejsi od ciebie, malkontencie. Czyżbyś miał traumę po swojej edukacji? Czasami lepiej siedzieć cicho.
Nie nazywaj mnie k. tasie malkontentem, jak nic o mnie nie wiesz. Przeszedłem bardzo nieciekawą ścieżkę. Mi w szkole wpajano właśnie to, o czym napisałem. Szkoła-studia-praca. 7 lat byłem bez roboty. Zaliczyłem emigrację. Teraz mam dobrze prosperującą firmę. Ale wszystkiego musiałem się nauczyć sam. Nie poddałem się ani nie narzekałem. Nie odrzucałem ofert, bo mi się nie podobały. Słowo "malkontent" tu nie pasuje, zobacz w słowniku, co ono oznacza, bo chyba nie wiesz. I najważniejsze - napisałem, co myślę.