Dorota Ekes, pełnomocnik Rodziny Polskiej w Elblągu przekazała nam sprostowanie do tekstu "Szatański Harry Potter". Poniżej treść sprostowania.
"Oświadczam, że moje imię i nazwisko oraz wystąpienie umieszczono w portElu bez mojej wiedzy i zgody. Stwierdzam, że autor publikacji „Szatański Harry Potter” nierzetelnie przekazał wyrażoną przeze mnie opinie nt. zagrożeń płynących z treści filmu „Harry Potter” i organizacji grupowych wyjść organizowanych na ten film przez szkoły. Zwracam uwagę rozmówcom i dziennikarzom, że nie jest ważny numer strony (np. 664 do 667), tylko treść na tych stronach przekazana. Gdyby była ona np. na stronie 5, niczego by to nie zmieniło – wg mnie jest obrzydliwa, ohydna, wulgarna, brutalna i bez żadnych wartości. A co ma do przekazania, trzeba spytać autorkę książki. W moim wystąpieniu do rodziców i do kuratorium jest napisane: „Niech rodzice na własną rękę idą z dziećmi do kina (to ich prawo!)”. Jako poszkodowana w całej dyskusji pragnę zauważyć, że w żaden sposób nie narzucam nikomu swojej oceny filmu i książki, a w dobrze rozumianej demokracji każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii i poglądów. Tematem mojego wystąpienia było narzucanie przez szkoły wyjścia na film, co ogranicza moje – jako rodzica – prawo wyboru, za co zresztą musiałabym zapłacić z własnej kieszeni. Nie moja wina, że media podchwyciły właśnie moją opinię na ten temat. Za wynikłe z tej sytuacji przykrości domagam się od autora artykułu przeprosin – zwłaszcza moich dzieci i męża. Jednocześnie osobom wypowiadającym się w rubryce „,... a moim zdaniem” życzę odpowiedzialności za słowa oraz podejmowania dyskusji na temat sprawy, a nie obrażania osób".
Dorota Ekes, pełnomocnik Rodziny Polskiej w Elblągu
Dorota Ekes, pełnomocnik Rodziny Polskiej w Elblągu
Redakcja