UWAGA!

Święto naszej niepodległości

 Elbląg, Święto naszej niepodległości
fot. Mikołaj Sobczak

- To radosna i ważna rocznica w historii naszego kraju. Polacy przeszli wyboistą i trudną drogę ku upragnionej wolności. II Rzeczpospolita mimo wielu wad i niedoskonałości przywróciła Polakom dumę i podmiotowość - mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej na uroczystości Święta Niepodległości. Zobacz zdjęcia.

11 listopada Józef Piłsudski przejął z rąk Rady Regencyjnej władzę nad wojskiem. Ten dzień został ustanowiony w II Rzeczpospolitej świętem Niepodległości. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.

W 104. rocznicę odzyskania niepodległości pod pomnikiem twórców niepodległości w Elblągu odbyły się uroczystości Święta Niepodległości. Iroczystości poprzedził biało-czerwony przemarsz spod katedry pw. św. Mikołaja pod pomnik.

- Ten pomnik dla nas, elblążan, staje się miejscem symbolicznie upamiętniającym twórców naszej niepodległości. Wspominamy również i oddajemy szacunek pragnieniom kilku pokoleniom Polaków, którym przyszło żyć w pod obcymi rządami w trzech zaborach. Różne były pomysły i polityczne koncepcje odzyskania niepodległości: insurekcje, powstania, tworzenie Legionów, praca u podstaw, dyplomacja na salonach Europy, próba tworzenia sojuszy. na tle wydarzeń historycznych powinniśmy mieć świadomość, że dzisiejsze święto jest dla nas, współczesnych, aby przypomnieć nam o tym jak istotną sprawą jest niepodległość, możliwość stanowienia o sobie - mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

- To radosna i ważna rocznica w historii naszego kraju. Polacy przeszli wyboistą i trudną drogę ku upragnionej wolności. II Rzeczpospolita mimo wielu wad i niedoskonałości przywróciła Polakom dumę i podmiotowość. Dzisiejsza uroczystość ma nam przypomnieć, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze. Że za jej wolność nasi przodkowie oddawali swoje życie - dodał Antoni Czyżyk, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej.

- Nie było granic, administracji, autorytetu władzy centralnej. Na rubieżach, bo trudno mówić o granicach krwawił Lwów, bolszewickie bandy buszowały na Kresach, a Czesi szykowali się do pogwałcenia układu z 5 listopada o podziale Śląska Cieszyńskiego. Brakowało armii, uzbrojenia, aprowizacji, opału. Nie było logicznej recepty na zaradzenie tym biedom. - Andrzej Adamczyk, prezes gdańskiego okręgu Związku Piłsudczyków RP, przedstawił sytuację w jakiej znalazło się młode państwo.

Następnie odbył się Apel Pamięci, po którym delegacje władz i organizacji społecznych złożyły kwiaty pod pomnikiem.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama