Elbląscy strażacy przeprowadzili się już w pełni do nowej komendy przy ul. Łęczyckiej. - Inwestycja jest zakończona w 80 procentach. Łącznie kosztowała ponad 27 mln zł - mówi bryg. Łukasz Kochan, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. Zobacz zdjęcia.
Inwestycja przy ul. Łęczyckiej była planowana od wielu lat. - Mojemu poprzednikowi udało się pozyskać działkę pod budowę strażnicy, przekazana ona została decyzją prezesa Agencji Mienia Wojskowego w trwały zarząd strażakom. W 2017 roku udało się otrzymać środki finansowe na rozpoczęcie inwestycji. W pierwszej kolejności ogłosiliśmy postępowanie przetargowe na dostarczenie dokumentacji projektowej wraz z pozwoleniem na budowę. W kolejnych latach w ramach ustawy modernizacyjnej służb mundurowych na lata 2017 - 2020 zostały zabezpieczone środki, dzięki którym udało nam się wybudować obiekt przy ul. Łęczyckiej – mówi bryg. Łukasz Kochan, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Inwestycja kosztowała ponad 27 mln zł. - Jest zrealizowana w 80 procentach, nie powstało jeszcze boisko oraz drugi garaż. Na lepsze przede wszystkim zmieniły się nasze warunki socjalno-bytowe. Obiekty przy ul. Bema były z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych i nie spełniały one przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczących strażnic - mówi Łukasz Kochan.
Strażacy w nowej komendzie mają do dyspozycji 2600 m kw. powierzchni. - Strażnica ma część socjalną, magazynową, są garaże na siedem podwójnych stanowisk. Łącznie służbę pełni tutaj 62 strażaków i pracuje 17 osób z administracji, a dziewięciu strażaków jest dyżurnymi stanowiska kierowania – mówi komendant Łukasz Kochan.
Strażacy mają nowocześnie wyposażony punkt dowodzenia, salę szkoleniową, pokoje do pracy oraz wypoczynku. Jest też sala konferencyjna, nowoczesne szatnie, są prysznice, kuchnia, pralnie, sauna i siłownia.
Czy lokalizacja strażnicy tuż przy ulicy Łęczyckiej i Bema, która często się korkuje, nie będzie kłopotem dla strażaków?
- Mamy tutaj dobry wyjazd na trasę S7 oraz na drogę krajową nr 22. Nie będzie problemu wąskiego gardła na ul. Bema, ponieważ z poziomu strażnicy będziemy mogli sterować sygnalizacją. W momencie przyjmowania zgłoszenia przez dyżurnego będziemy mogli blokować skrzyżowanie ul. Bema i ul. Saperów: będzie wtedy zielona fala w kierunku ul. Bema od ul. Łęczyckiej – wyjaśnia komendant Łukasz Kochan.
Obecnie trwa procedura przekazywania starej siedziby strażaków przy ul. Bema elbląskiemu samorządowi. Może ona potrwać nawet 18 miesięcy.