Poprawił się stan większości osób, które w czasie ostatniego weekendu i w poniedziałek trafiły na oddział zakaźny elbląskiego szpitala miejskiego.
Jak informowaliśmy, z objawami zatrucia salmonellą do szpitala trafiło około 30 osób. W większości byli to młodzi ludzie, choć najmłodszy pacjent miał 12, najstarszy – 70 lat. Twierdzili, że poczuli się źle po zjedzeniu ciastek z kremem.
Dziś większość ofiar salmonelli jest już w domu. Na oddziale leży jeszcze tylko kilkoro starszych pacjentów.
Jak się jednak dowiedzieliśmy, ich stan szybko się poprawia i wkrótce także oni powinni wyjść ze szpitala. Wyjaśnieniem przyczyn zbiorowego zatrucia zajmuje się elbląski sanepid. Jak mówi zastępca powiatowego inspektora sanitarnego, Marek Jarosz, wyniki badań laboratoryjnych powinny być znane jutro.
Dziś większość ofiar salmonelli jest już w domu. Na oddziale leży jeszcze tylko kilkoro starszych pacjentów.
Jak się jednak dowiedzieliśmy, ich stan szybko się poprawia i wkrótce także oni powinni wyjść ze szpitala. Wyjaśnieniem przyczyn zbiorowego zatrucia zajmuje się elbląski sanepid. Jak mówi zastępca powiatowego inspektora sanitarnego, Marek Jarosz, wyniki badań laboratoryjnych powinny być znane jutro.
AJ