A p dyrektor szkoły sportowej to już etatowo nagradzana, co roku i najlepiej od razu 3 nagrody, prezydenta, kuratora, ministra, zresztą wśród nagrodzonych wciąż te same dyrektorskie twarze. Przecież wiadomo, że na sukces szkoły pracują nauczyciele, a dyrektor wystarczy że nie przeszkadza. Brakuje jeszcze w tym towarzystwie dyrektora i byłego wicedyrektora z Bema, a też im się należą nagrody za rozwalenie CKU i " wspaniałe" wyniki egzaminów ósmoklasisty i maturalnych.